Emil Sajfutdinow zdecydowany na Unię. Liczy na szybki finał sprawy

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Emil Sajfutdinow
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Emil Sajfutdinow

Emil Sajfutdinow nie zawarł jeszcze porozumienia w sprawie kontraktu na sezon 2017. Ze strony Rosjanina pada jednak jasna deklaracja, że interesuje go tylko i wyłącznie jazda w Fogo Unii.

Klub z Leszna rozpoczął budowę drużyny na nowy sezon od podpisania kontraktu z menedżerem - Piotrem Baronem. Szkoleniowiec ten będzie wspólnie z zarządem decydować o kształcie składu. Jak pisaliśmy już wcześniej, pewniakiem do pozostania w Fogo Unii jest Emil Sajfutdinow. Kwestią czasu pozostaje to, kiedy dojdzie do porozumienia w sprawie kontraktu.

Jasne stanowisko w tej sprawie przedstawia sam Rosjanin. - Nic się w mojej sprawie jeszcze nie zmieniło, ale jak mówiłem już wcześniej, chcę zostać w Lesznie i nie myślę o żadnym innym rozwiązaniu - mówił Sajfutdinow po piątkowym Memoriale Alfreda Smoczyka.

Klubowy dyrektor, Ireneusz Igielski mówił w ubiegłym tygodniu, że Unia ma już za sobą wstępne rozmowy z niektórymi zawodnikami. Sajfutdinow nie chce poruszać tematu negocjacji. Spodziewa się jednak kluczowych decyzji w tym miesiącu. - Mam nadzieję, że w najbliższych tygodniach wszystko ostatecznie się wyjaśni. Wcześniej ograniczała nas sprawa baraży, bo nie było jasne czy się odbędą i czekaliśmy. Teraz można już myśleć tylko o przyszłym sezonie. Sam mam nadzieję, że wszystko szybko się wyjaśni - dodał Rosjanin.

W ostatnich dniach informowaliśmy o pomyśle władz PZM, który miałby doprowadzić do ograniczenia startów zawodników do dwóch lig. Swoje niezadowolenie z tego tytułu wyraziło już kilku zawodników, m.in. Niels Kristian Iversen, Peter Ljung i Davey Watt. Emil Sajfutdinow przyznaje, że nie chce jeszcze odnosić się do tej sprawy. - Na razie tego nie komentuję. Zobaczymy, czy faktycznie ten pomysł wejdzie w życie. Jeżeli tak się stanie, to nic nie poradzimy. Będzie trzeba to zaakceptować - skwitował zawodnik Fogo Unii.

ZOBACZ WIDEO: Robert Miśkowiak: Jestem wściekły. Nie mogę patrzeć na motocykle

Komentarze (22)
avatar
eddy
5.10.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Czy zostanie w Lesznie czy pojdzie obojetnie gdzie , razem ze swoim farbowanym menasiem. Wisi mnie to ! Ja tego liska - chytruska w Toruniu nie chce , nawet za przyslowiowa, (symbolic Czytaj całość
avatar
krzyzak1233
4.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
sajfudinow kto ty jestes , ty zwykla Pupcia ,,,,, 
avatar
sympatyk żu-żla
3.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żadnego zaskoczenia nie będzie jeżeli Leszno będzie miało taki sam budżet jak w ostatnim sezonie,Kontrakty podpisze ze swoimi liderami ,Znając poczynania Igielskiego jak co roku o tym czasie n Czytaj całość
avatar
Henryk
3.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wygląda z powyższego ,że jednak Emil to praktyczny Czlowiek. 
avatar
Przemek Polus
3.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pod warunkiem, że dostanie zakaz wszelkich crossów. Znowu się połamie i kolejny sezon poleży za klubowe pieniądze.