- Sądzę, że nie potrwają one długo. Kiedy tylko się zakończą, poinformujemy o tym PZM. Związek przyśle do Łodzi swojego przedstawiciela i już nic nie będzie stało na przeszkodzie, byśmy otrzymali normalną licencję na straty w II lidze - poinformował w Expressie Ilustrowanym, Ireneusz Podyma, dyrektor Orła Łódź.
Po zamontowaniu "dmuchawców" Orzeł bez przeszkód otrzyma bezwarunkową licencję na starty w drugiej lidze. Początek rozgrywek będzie trudny dla łódzkich zawodników. - Wszystko wskazuje na to, że już początek sezonu będzie dla nas bardzo ważny. W pierwszych dwóch spotkaniach zmierzymy się z drużynami, które wymieniane są w gronie faworytów do awansu. Zaczniemy meczem w Lublinie, a tydzień później do Łodzi przyjedzie Speedway Miszkolc. To będą prawdziwe sprawdziany możliwości naszego zespołu - powiedział Podyma.