Tomasz Gapiński czeka na pierwsze jazdy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Tomasz Gapiński, senior Cognoru Włókniarza Częstochowa, nie może się już doczekać sezonu żużlowego i związanego z nim wyjazdu na tor. Na swojej stronie internetowej popularny "Gapa" opowiedział, jak przepracował zimę.

Popularny "Gapa" solidnie przepracował zimę, m.in. jeżdżąc na crossie. - Obecnie jeżdżę sobie na crossie, oprócz tego mam dodatkowe zajęcia. Jeśli chodzi o sprawy sprzętowe to jestem już praktycznie przygotowany. Pozostało dokupić śrubki i czekamy na sezon - powiedział na swojej stronie internetowej Tomasz Gapiński.

Zawodnik częstochowskiego Włókniarza w dość żartobliwy sposób odniósł się także do kryzysu, jaki panuje również w żużlu. - Ja kryzysu finansowego tak bardzo nie odczułem, bo w zeszłym sezonie jeździłem mało i za dużo nie zarobiłem (śmiech). Odbiło się na mnie natomiast to, że wciąż nie ma umowy ze sponsorem głównym i nie otrzymałem pieniędzy z klubu na przygotowania. Wszystkie pieniądze, które udało mi się zarobić w zeszłym roku przeznaczyłem na jak najlepsze przygotowanie i obecnie jestem spłukany (śmiech). Dlatego też już z niecierpliwością czekam na rozpoczęcie sezonu.

Źródło artykułu: