Jędrzej Zając na początku swojej kariery był adeptem ostrowskiej szkółki. Po dwóch nieudanych podejściach do egzaminu (za pierwszym razem zanotował upadek, za drugim defekt podczas jazdy w czwórkę) przeniósł się do Hawi Racing Team, w barwach którego uzyskał licencję "Ż" w czerwcu ubiegłego roku.
- Wychowałem się w ostrowskim klubie. Co prawda jest inna nazwa i zarząd, ale miejsce to samo, miejsce, do którego mam sentyment - powiedział Zając. - Rozmowy z klubem nie trwały długo. Praktycznie od razu ustaliliśmy warunki kontraktu.
19-latek nie miał jeszcze okazji do debiutu w rozgrywkach ligowych. W Ostrowie, póki co, ma na to szansę, ponieważ kadra Ostrovii obejmuje zaledwie dwóch młodzieżowców. - Mam nadzieję, że przyszły sezon będzie dla mnie przełomowy i że bez problemu przejadę młodzieżówki. Będę dążył do tego, aby dostać się do składu na mecze ligowe. Mam zamiar przygotowywać się tak, jak nigdy do tej pory. Jestem bardzo zmotywowany i liczę na to, że ciężka praca przyniesie efekty na torze - mówi wychowanek opolskiego klubu.
W składzie TŻ Ostrovia znajduje się obecnie dziesięciu zawodników. Oprócz młodzieżowców, czyli Dawida Kosteckiego i Jędrzeja Zająca, biało-czerwonych barw bronić będą Sam Masters, Łukasz Sówka, Adam Ellis, Kamil Brzozowski, Kenneth Hansen, Patryk Dolny, Jonas Jeppesen oraz Zbigniew Suchecki.
TYLKO DZIŚ! Ścienny Kalendarz Żużlowy na 2017 taniej nawet o 47%!
ZOBACZ WIDEO Witold Skrzydlewski: Myślę, że mamy skład, który pozwoli nam się utrzymać