Odszedł jeden z najbardziej rozpoznawalnych spikerów żużlowych
W niedzielę popołudniu Stal Gorzów poinformowała, że zmarł Krzysztof Hołyński, spiker, który przez wiele lat prowadził imprezy żużlowe rozgrywane na Stadionie im. Edwarda Jancarza. Miał 64 lata.Krzysztof Hołyński urodził się 26 kwietnia 1952 roku w Sulechowie. Był absolwentem Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, gdzie ukończył dziennikarstwo i politologię. Później przez wiele lat związany był z mediami w Gorzowie - zarówno prasą, jak i telewizją.
Ogromną popularność zyskał jako charyzmatyczny spiker zawodów żużlowych w Gorzowie. Regularnie zapraszano go także do prowadzenia turniejów cyklu Grand Prix w Pradze. Był wielkim fanem sportu, bo komentował nie tylko żużel, ale również inne dyscypliny. Hołyński obecny był na różnych halach sportowych, a zdarzało mu się także prowadzić zawody rozgrywane na gorzowskiej pływalni.
Popularny spiker od wielu lat walczył o powrót do zdrowia. Na początku 2007 roku, 11 stycznia, doznał bowiem wylewu krwi do mózgu i przechodził bardzo wymagającą oraz kosztowną rehabilitację. Bardzo szybko w pomoc włączyli się kibice nie tylko żużlowej Stali Gorzów, ale również koszykarskiego AZS-u PWSZ.
Hołyński przez ostatnie lata regularnie widywany był na Stadionie im. Edwarda Jancarza podczas imprez żużlowych, gdzie w parkingu, zawsze otwarty, zamieniał kilka słów zarówno z największymi tuzami tego sportu, ale także z kibicami. Często odwiedzał także halę gorzowskich koszykarek czy szczypiornistów.
W niedzielę gorzowski klub za pośrednictwem swojej strony internetowej, stalgorzow.pl, przekazał przykrą informację o śmierci Krzysztofa Hołyńskiego, którego donośny głos już zawsze będzie odbijać się echem przy ul. Śląskiej.
-
kokojamboo Zgłoś komentarz
"Dziewczyny piszczą panowie klaskają""Prawa strona pozdrawia lewą"Teraz wszyscy pozdrawiają ciebie Krzysiu.Spoczywaj w pokoju[*] -
jajcarz Zgłoś komentarz
Prowadziłem wspólnie z Krzysiem zawody żużlowe w Zielonej Górze. Był to świetny fachowiec i bardzo dobry człowiek. Spoczywaj w spokoju. -
basstian09 Zgłoś komentarz
Niech pan spoczywa w pokoju panie Krzysku . Swietochlowice -
chester48 Zgłoś komentarz
Przyjacielski,otwarty,charyzmatyczny- takim Go poznałem.Na zawsze pozostanie w naszej pamięci. -
Boleslaw Kula Zgłoś komentarz
pamiętam. -
stalowy holender Zgłoś komentarz
odszedl Ciszewski zuzla nad Warta...RIP -
Paweł Śledzik Zgłoś komentarz
Czapki z głów najlepszy spiker na świecie Polonią Piła pamięta śp w pokoju -
undisputed Zgłoś komentarz
zawodów. Często i to całkiem niedawno widziałem jego w Panoramie na dole. Często przychodził posiedzieć sobie i wypić sok lub kawę. Współczulem temu gościowi, przeglądałem się jemu i sobie myślałem, kurcze ale nasze życie jest kruche, w każdej chwili może coś nas trafić... Ludzie powinni sobie uświadomić jedna bardzo ważna rzecz. Nie ważne ile masz kasy. Jaki jesteś majetny, czy masz nowe BMW czy Audi. Kasa nie daje szczęścia ale tylko je uszczesliwia. Najważniejsze jest to aby się szanowac i przede wszystkim zdrowie. Nie masz zdrowia? To żadne miliony nie pomogą. Myślę że szczęśliwe życie jest wtedy, kiedy jest się zdrowym bo bez tego nie da się funkcjonować, realizować marzeń co niektórych, wtedy ludzi najczęściej popadają w różne desperacje.. Ja osobiście Wolę żyć skromnie ale być zdrowym i cieszyć się z tego co mam, bo nie wiadomo co nas jutro czeka...Szkoda ze tego gościa już nie ma. Spoczywaj w pokoju Panie Krzysztofie. -
PABL0 Zgłoś komentarz
oraz po upadkach "najważniejsze jest zdrowie zawodników!". Wujo Krzysio zawsze to powtarzał, bez względu na to kto upadł i w jakich okolicznościach. -
BOLEMIN MARIO Zgłoś komentarz
PAMIĘTAMY I BEDZIENY WSPOMINAĆ PANA KRZYSZTOFA -
Rusek - Zacisze Zgłoś komentarz
Pana Krzyśka.Szkoda,że tacy wspaniali ludzie odchodzą. -
PABL0 Zgłoś komentarz
ligowa w Lany Poniedziałek. Problem z taśmą startową, która z jednej strony się nie podnosi. Krzysiu: "oj, chyba utknęła tam jakaś świąteczna flaszeczka" -
-ROMAN- Zgłoś komentarz
Czytając te wasze wspominki, mam przed oczami Pana Krzysia a w uszach jego głos:) Pozdrawiam. Wujo, Cześć Twojej Pamięci...