Danny Maassen podczas rozmowy z naszym portalem przyznał, że miał jeszcze jedną propozycję z kraju nad Wisłą. Ponadto zaznaczył, że jest świadomy tego, iż w kadrze GTM Startu Gniezno znalazło się kilku dobrych zawodników, jednocześnie podkreślając, że on również będzie dysponował szybkimi motocyklami. - Miałem jeszcze jedną ofertę z Polski, ale postanowiłem wybrać GTM Start Gniezno, bo jest to naprawdę profesjonalny i dobry klub. Wiem, że w drużynie jest wielu dobrych zawodników, ale ja również będę szybki. Będę przygotowany w stu procentach, by osiągać dobre wyniki - powiedział Niemiec.
10 grudnia 22-latek wziął udział w prezentacji czerwono-czarnych. Maassen był pod wrażeniem przebiegu wydarzenia, a także tego, że cieszyło się ono niezłym zainteresowaniem ze strony kibiców. - Prezentacja była naprawdę udana. Bardzo lubię ludzi z klubu oraz tych wspaniałych kibiców! Niewiarygodne jest to, jak wiele osób zebrało się, by zobaczyć drużynę. To było niesamowite uczucie! - dodał.
Maassen zdradził, że działacze GTM-u Startu oraz mieszkańcy pierwszej stolicy Polski wywarli na nim pozytywne wrażenie. - Uważam, że podpisanie kontraktu z GTM Startem Gniezno było dla mnie najlepszą opcją. Wybrałem się do tego miasta wraz z moim tatą i przez wszystkich byliśmy mile witani. Sądzę, że stworzymy świetny zespół. W drużynie panuje dobra atmosfera, co jest istotne - podkreślił.
Przyszły sezon będzie dla Niemca debiutanckim w lidze polskiej. W związku z tym będzie musiał zapoznać się ze specyfiką torów w kraju nad Wisłą. - Przede wszystkim muszę nauczyć się jeździć na polskich torach. Nigdy nie startowałem w tej lidze... Później będę myślał o tym, jak być coraz szybszym i szybszym. Zrobię wszystko, by prezentować się z jak najlepszej strony! Mam nadzieję, że klubowi działacze oraz kibice będą zadowoleni z mojej jazdy. Dołożę wszelkich starań, by punktować na wysokim poziomie - podsumował Danny Maassen.
ZOBACZ WIDEO Dakar: Jakub Przygoński najszybszy z Polaków (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}