Wicemistrzowie Polski mogą odjechać nawet sześć spotkań sparingowych. W każdym przypadku ma to być mecz na własnym torze i rewanż na obiekcie rywala. Dwóch przeciwników torunian już znamy. - O terminach jeszcze nie powiem, bo przed świętami został opublikowany kalendarz, w którym znalazły się pozostałe imprezy PZM. Będzie trzeba w to zerknąć i się dopasować. Jesteśmy na razie dogadani z klubami z Grudziądza i Łodzi - tłumaczy w rozmowie z portalem WP SportoweFakty Jacek Gajewski.
Get Well będzie szukać jeszcze trzeciego rywala. W grę wchodzi Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk i Betard Sparta Wrocław. W obu przypadkach rozmowy jeszcze się toczą. - Poza tym, zawodników czeka jeszcze zaległy finał MPPK i zawody Speedway Best Pairs, w których pojedzie kilku naszych reprezentantów. Jestem przekonany, że wszyscy będą dobrze przygotowani - podkreśla Gajewski.
Być może większość żużlowców Get Well będzie mogła pojechać w jeszcze jednej imprezie. Do zawodów pożegnalnych przymierza się Robert Kościecha. Jeśli dojdą one do skutku, to odbędą się przed startem ligi. - Na razie jest to na etapie planowania. Jeśli się uda, to na pewno przed sezonem, bo wtedy łatwiej jest namówić do startu żużlowców - wyjaśnia menedżer wicemistrza Polski.
Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! ->
ZOBACZ WIDEO Od dziecka marzył o tym, żeby zostać kapitanem