Ryszard Dołomisiewicz nie ma wątpliwości. Mamy najlepsze młode pokolenie na świecie

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski

- Grand Prix w Warszawie to jedna z najbardziej widowiskowych rund w całym cyklu - uważa Ryszard Dołomisiewicz. Były reprezentant kraju i legenda Polonii Bydgoszcz zachwala też młodych polskich żużlowców.

W tym artykule dowiesz się o:

- Musimy robić wszystko, aby o żużlu było głośno w mediach w całym kraju. To się uda tylko za sprawą takich wydarzeń jak Grand Prix na PGE Narodowym - mówi. Chociaż żaden polski uczestnik 2017 PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland nie pochodzi z województwa kujawsko-pomorskiego, kibice z tego regionu kupili 10 proc. wejściówek spośród sprzedanych aktualnie ponad 30 tys.

Fani Get Well Toruń, MRGARDEN GKM Grudziądz i Polonii Bydgoszcz rokrocznie stanowią silną grupę na PGE Narodowym. W pierwszej edycji zawodów z tych miast do Warszawy przyjechało blisko 7 tys. fanów żużla. Ubiegłoroczny turniej Grand Prix na PGE Narodowym odwiedziło nieco ponad 4 tys. kibiców z Kujaw i Pomorza.

Na co - zdaniem Ryszarda Dołomisiewicza - będzie stać biało - czerwonych w cyklu Grand Prix 2017? - Liczę na każdego z naszej czwórki Polaków i przede wszystkim na ich przebojowość - podkreśla Dołomisiewicz. - Proszę nie mylić tego z ułańską fantazją, bo to zupełnie co innego. Ważne, że każdy z naszej czwórki ma już jakiś bagaż doświadczeń i właśnie to jest ich największym atutem. Młodość i doświadczenie w jednym. Mamy naprawdę najlepsze młode pokolenie na żużlu na świecie.

W swojej karierze Ryszard Dołomisiewicz raz znalazł się w finale Indywidualnych Mistrzostw Świata. Było to w 1986 roku w Chorzowie. Zajął wtedy 11. miejsce z dorobkiem 6. punktów.

ZOBACZ WIDEO Skład MRGARDEN GKM Grudziądz na sezon 2017!

- Żałuję, że ja nie miałem okazji ścigać się przy 50-tysięcznej publiczności, tak jak teraz podczas Grand Prix w Warszawie - mówi Dołomisiewicz. - W wielkim finale w 1986 roku takich tłumów nie było. Był to w ogóle trudny okres dla żużla w Polsce. Można powiedzieć, że mieliśmy do czynienia z zapaścią tego sportu pod każdym względem. Na przykład sprzęt na finał przygotowano mi metodami chałupniczymi, bo nie mieliśmy żadnego dostępu do silników z zachodu. W takich okolicznościach trudno było komukolwiek stawić czoła światowej czołówce - przypomina Dołomisiewicz.

Bilety na 2017 PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland ciągle można kupować w punktach sprzedaży bezpośredniej (salony Empik i punkty STS w całej Polsce), a także za pośrednictwem strony kupbilet.pl/sgp2017.

Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! ->

Komentarze (8)
avatar
wanow
2.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszystko pieknie ładnie z GP tylko że pomimo sprzedania 31.5 tys biletów nadal nie ma sponsora tych zawodów. 
avatar
Henryk
1.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panie Ryszardzie, ten rok1986 i smutny czas stanu wojennego, o czym Pan nie mówi, na pewno nie przyczynił się do rozwoju polskiego sportu także. Stadion Śląski w Chorzowie i atmosfera zawodów, Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
1.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
P.Ryszardzie pamiętam pana z toru .Zdrowia życzę.Temat juniorki ma pan słuszność aby tak było nadal