Chłodne relacje dwóch zawodników Falubazu. "Nie przepadaliśmy za sobą"

WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Alex Zgardziński i Sebastian Niedźwiedź
WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Alex Zgardziński i Sebastian Niedźwiedź

Krystian Pieszczek w 2016 roku był numerem jeden jeśli chodzi o młodzieżowców Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra. O pozycję drugiego juniora rywalizować mieli Alex Zgardziński z Sebastianem Niedźwiedziem, co odbiło się na ich relacjach.

- W zeszłym sezonie nie przepadaliśmy za sobą... Mówię to szczerze i otwarcie, bo była rywalizacja o miejsce w składzie - powiedział Alex Zgardziński w wywiadzie udzielonym "Gazecie Lubuskiej". Niedźwiedź w sumie pojechał w dwunastu spotkaniach, a Zgardziński w sześciu. Obaj mieli problemy z kontuzjami, przez co przez część rozgrywek trener Marek Cieślak nie miał dylematu na kogo postawić.

Krystian Pieszczek skończył wiek młodzieżowca i odszedł do MRGARDEN GKM-u Grudziądz, w związku z czym teoretycznie podstawową parę młodzieżowców w tym roku tworzyć powinni właśnie Niedźwiedź ze Zgardzińskim. W odwodzie jest jeszcze m.in. Mateusz Burzyński. - Jak będzie teraz? To się okaże. Jednak wydaje mi się, że OK. Jakby nie patrzeć, mamy tworzyć parę, zdobywać punkty dla Falubazu. Będziemy chcieli robić to jak najlepiej. Chcemy, aby kibice oraz włodarze klubu byli z nas zadowoleni. My z kolei mamy dawać radę, cieszyć się z tego i pomagać sobie, nie tylko poza torem, ale także na nim - wyjaśnił Zgardziński.

W zeszłym roku wychowankowi Falubazu brakowało regularnych startów w PGE Ekstralidze, ale teraz to się może zmienić. W tej chwili 20-latek mocno pracuje nad formą fizyczną. - Ciężko trenuję przez pięć dni w tygodniu. Schudłem dziewięć kilogramów. Wydaje mi się, że to może być odpowiedni czas dla mnie. Do tej pory co roku był jakiś problem. Po każdym sezonie zbierałem się z moim teamem i mówiłem, że kolejny musi być już mój, ale jakoś nie wychodziło... Dlatego zapominam o tym co za mną i skupiam się na przyszłości - zapowiedział.

Alex Zgardziński miniony sezon skończył ze średnią bieg. 0,842. W sumie w lidze wygrał w biegach z 13 rywalami, a przegrał z 25, co przełożyło się na 34,2 proc. skuteczności. Dla porównania Sebastian Niedźwiedź osiągnął średnią 0,600. Też zwyciężył z 13 przeciwnikami, ale przegrał z 57. Dało to skuteczność na poziomie 18,6 proc.

ZOBACZ WIDEO Show Piotra Zielińskiego, Napoli wygrywa - zobacz skrót meczu z Genoa CFC [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: