Eryk Borczuch chce namieszać. Jego atutem jest doświadczenie

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Eryk Borczuch
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Eryk Borczuch

W nadchodzącym sezonie Eryk Borczuch będzie reprezentował Speed Car Motor Lublin. 17-latek nie ukrywa, że chciałby regularnie startować w barwach lubelskiego zespołu.

Junior Speed Car Motoru Lublin ma już za sobą pierwsze jazdy na żużlowym torze w tym roku. Wystąpił on w treningu punktowanym, który odbył się na stadionie w Scunthorpe. - Muszę przyznać, że poszło mi nawet nieźle. Nie czułem kilkumiesięcznej przerwy, z czego jestem zadowolony. Pierwsze trzy biegi były swego rodzaju nauką, ale w trzech kolejnych, kiedy udało mi się spasować motocykl, odczuwałem już przyjemność z jazdy - przyznał Eryk Borczuch w rozmowie z Dziennikiem Wschodnim.

17-latek do tej pory znany był głównie z sukcesów odnoszonych na Wyspach Brytyjskich. Teraz chce udowodnić swój potencjał na polskich torach. - Chcę walczyć o miejsce w składzie i pokazać się z jak najlepszej strony. Zależy mi na regularnych startach, bo w ostatnich miesiącach bywało z tym u mnie różnie. Chcę się pokazać na treningach, o ile pozwolą mi na to obowiązki związane z nauką. Chciałbym namieszać. Sądzę, że mam spore szanse. Może w Polsce nie jeździłem dużo, ale ze wszystkich młodzieżowców dysponuję najdłuższym doświadczeniem w żużlu. Jeżdżę od 2014 roku, a koledzy zaczynali rok później - powiedział Borczuch.

Borczuch jest jednym z sześciu młodzieżowców Speed Car Motoru Lublin. Oprócz niego, juniorską formację lubelskiego klubu tworzą także Kamil Brzeziński, Dawid Flis, Maciej Kuromonow, Emil Peroń i Krystian Włodarczyk.

Ligowe zmagania w 2. Lidze Żużlowej zespół z Lublina rozpocznie 17 kwietnia. Tego dnia drużyna prowadzona przez Dariusza Śledzia uda się na wyjazdowe spotkanie do Opola.

ZOBACZ WIDEO Marek Cieślak i Jarosław Hampel nie czytają wypowiedzi Roberta Dowhana. Tak jest lepiej

Komentarze (5)
avatar
yes
13.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Jego atutem jest doświadczenie" - jeździł, jednak doświadczenie (małe-duże) zależy od punktu odniesienia
rocznik 2000 egzamin na licencję zdał w kwietniu 2016. http://sportowefakty.wp.pl/
Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
13.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Eryk powodzenia w sezonie, Dobrze było by abyś jechał w klubie gdzie mieszkasz z rodziną.Może kiedyś dowiemy się dla czego los zaniósł do Lublina. 
moonshiner
12.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Będzie pod opieką Staszka Burzy i to powinno przynieść efekty co do sprzętu i techniki jazdy na naszych torach 
avatar
rados
12.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jak bedzie mial w miare dobry sprzet to cos moze zdzialac inaczej to woda na mlyn 
avatar
krynston
12.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I na tle kolegów z Motoru, i na tle innych ligowców doświadczenie Borczucha jest największe. Niestety przeniesienie doświadczeń z torów angielskich na polskie może być trudne tak dla Borczucha Czytaj całość