Dla One Sportu temat nie istnieje. Chcą rozmawiać, ale pytają z kim

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Rywalizacja podczas turnieju Speedway Best Pairs
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Rywalizacja podczas turnieju Speedway Best Pairs

"Bez komentarza" - w ten sposób odpowiadają przedstawiciele firmy One Sport, kiedy pytamy ich o nowe zapisy regulaminowe, które mogą uderzyć w cykl Speedway Best Pairs.

W tym artykule dowiesz się o:

Jan Konikiewicz mówi, że nikt z One Sport nie zamierza rozmawiać szerzej na ten temat na łamach mediów, dopóki nie otrzyma oficjalnej informacji w tej sprawie. Jak już wcześniej informowaliśmy, w nowym regulaminie ma pojawić się zapis zmuszający każdego zawodnika do uzyskania zgody na start w każdej imprezie towarzyskiej organizowanej w Polsce.

Jeśli tak będzie, to największy problem może mieć właśnie firma One Sport, organizator cyklu Speedway Best Pairs. Dwa z trzech turniejów w ramach tej rywalizacji odbywają się w naszym kraju. - Nasze stanowisko jest takie same jak w przypadku informacji na temat ograniczeń dla zawodników z cyklu SEC lub Grand Prix. Działacze oficjalnie nie mówią nic. Skoro trudno się pod czymś podpisać imieniem i nazwiskiem, to nas taki ghostwriting nie interesuje, ponieważ nie ma w tym żadnej odpowiedzialności. Nie znamy szczegółów, nie mamy pewności, nie wiemy kto jest nadawcą komunikatu itd. Pytań jest zbyt wiele by zaprzątać sobie tym teraz głowę, gdyż zaczynamy jazdę już w przyszłym tygodniu - komentuje Jan Konikiewicz z firmy One Sport.

Przedstawiciel One Sport podkreśla, że do dziś nie otrzymał żadnego pisma ani propozycji spotkania w sprawie zmian regulaminowych, podobnie jak wcześniej, w przypadku rezerwowych dat ich imprez. - Mogę jednak zapewnić, że zawsze chętnie siądziemy do rozmów i poznamy prezentowaną koncepcję, odniesiemy się do niej po odpowiedniej analizie - podsumowuje Konikiewicz.

W nieoficjalnych rozmowach bardziej wylewni są włodarze klubów ekstraligowych, którzy mówią, że nie chodzi im o wojnę z One Sport, tylko o fakt, że pojawia się coraz więcej imprez o "nic", w których zawodnicy startują dzięki pieniądzom z klubów i w dodatku narażają jeszcze swoje zdrowie.

ZOBACZ WIDEO Falubaz musi spełnić jeden warunek. Wszystko w rękach Hampela

Źródło artykułu: