Gdańszczanie do niedzielnego sparingu przystąpili bez uczestników cyklu Grand Prix - Hansa Andersena i Kennetha Bjerre, natomiast w ekipie z Poznania zabrakło Pawła Hliba. Spotkanie w Gdańsku rozpoczęło się od mocnego uderzenia gospodarzy, którzy po trzech biegach prowadzili już 14:4 i kibice zgromadzeni na stadionie przy ulicy Długie Ogrody wiedzieli kto wygra to spotkanie. Zaskoczeniem było przede wszystkim zwycięstwo Andrieja Kobrina nad Adamem Kajochem w pierwszym wyścigu spotkania. Ukrainiec z polskim paszportem wyszedł jednak znakomicie spod taśmy i nie dał szans rywalowi. Pierwszy w tym wyścigu linię mety minął Martin Vaculik. - Był to duży test. Każdy próbował przełożenia. Ja kombinowałem i szukałem czegoś idealnego, choć nie znalazłem. Wyszło na to, że silnik, który mam nie nadaje się do tego toru. Będę próbować dwa kolejne silniki i będą one idealne na ten tor, dzięki czemu będzie wszystko dobrze - mówił Słowak z polskim paszportem, który w meczu z PSŻ zdobył sześć punktów i dwa bonusy.
Spotkanie wyrównało się od czwartego wyścigu. Wtedy to Rafał Trojanowski dość nieoczekiwanie pokonał zdecydowanie najlepiej spisującego się na treningach Magnusa Zetterstroema. Bardzo ciekawym biegiem był wyścig siódmy, w którym znakomity tego dnia Renat Gafurov pokonał Rafała Trojanowskiego atakiem po zewnętrznej części toru. - Jechałem na prowadzeniu i popełniłem błąd. Wjechałem na krawężnik, gdyż myślałem, że będzie jechał tam Adam Skórnicki. Nie zauważyłem, że Gafurov atakuje po zewnętrznej. Później nie chciałem się wynosić, aby się chamsko nie zachować. Jest to sparing - powiedział po spotkaniu Trojan.
Sporą niespodziankę zawodnicy ze stolicy Wielkopolski sprawili w jedenastym wyścigu spotkania. Wyścig wygrał Łukasz Jankowski, który w trzech wcześniejszych wyścigach zdobył zaledwie dwa punkty. Pokonał on Gafurova, dla którego była to jedyna porażka w meczu. Na dodatek trzeci przyjechał Zbigniew Suchecki, a jako ostatni linię mety minął kapitan gdańskiego klubu, Magnus Zetterstroem. - Na ten bieg wziąłem drugi motor, który spisał się bardzo dobrze - skomentował wyścig Jankes. W kolejnym wyścigu żużlowcy z Poznania wygrali podwójnie i doprowadzili do wyniku 44:28.
W trzynastym wyścigu wreszcie przed dwoma rywalami przyjechał Adam Skórnicki. Żużlowiec pozyskany przez Wybrzeże z poznańskiego PSŻ-u wyprzedził ostrym atakiem Trojanowskiego i wraz z Kronerem pokonał podwójnie Daniela Pytela. - Testowałem sprzęt i to było najważniejsze dzisiejszego dnia. Trzeba znaleźć coś, co będzie pasowało na gdańskim torze. Jest to początek sezonu i trzeba szukać - skomentował swoją postawę Skórnicki, który w kolejnym wyścigu przegrał podwójnie z rywalami. Ostatni bieg gdańszczanie wygrali podwójnie i ostatecznie pokonali PSŻ Milion Team Poznań 55:35.
W zespole z Gdańska najlepszym zawodnikiem był Tobias Kroner. Młody Niemiec nie zaznał goryczy porażki i pokazał, że będzie walczył o miejsce w składzie. - Tor był dzisiaj bardzo dobry do jazdy, ale nawierzchnia pod koniec zawodów zaczęła się trochę rozpadać i na torze powstało kilka pułapek. Niektórym z nas bardzo mocno podnosiło koło na tych piaszczystych koleinach. Pogoda nas nie rozpieszczała w ostatnich dniach, więc dobrze że udało się odbyć ten sparing. Myślę, że na mecz ligowy nawierzchnia będzie już bardziej zwarta i przygotowana dokładnie tak jak będzie nam pasowało. Jestem jednak zadowolony z dzisiejszych zawodów, bardzo fajnie móc znów przyzwyczaić się do obycia z motocyklem - mówił po meczu zadowolony zawodnik, którego docenił Robert Sawina, trener Lotosu Wybrzeże. - Z pewnością Tobias wrócił do gry i będziemy zastanawiać się nad jego przyszłością w gdańskim zespole - skomentował postawę tego żużlowca Sawina.
Poza Kronerem nie można mieć zastrzeżeń do postawy Renata Gafurova, nieźle spisali się też Joonas Kylmaekorpi i Magnus Zetterstroem. Solidnie punktował także Martin Vaculik, a obu rywali w wyścigu młodzieżowym pokonał Andriej Kobrin. Słabiej pojechał Skórnicki, który będzie teraz starał się przystosować motor do warunków gdańskiego toru.
W zespole z Poznania najwięcej punktów zdobył Zbigniew Suchecki. W pojedynczych wyścigach dobrze pokazali się też inni żużlowcy tego teamu. Żaden z nich nie może jednak tego spotkania zaliczyć do najlepszych w karierze. Wiadomo przecież, że sparingi mają na celu przede wszystkim przetestowanie rozwiązań sprzętowych. Na poważne ściganie przyjdzie jeszcze czas.
Pomiędzy wyścigami prezentowali się młodzieżowcy. Poza żużlowcami zgłoszonymi do meczu jeździli też wypożyczeni do pilskiej Polonii bracia Cyprian i Marcel Szymko.
PSŻ Milion Team Poznań 35
1. Norbert Kościuch (2,0,1,3,1) 7
2. Łukasz Jankowski (0,2,0,3,2*) 7+1
3. Zbigniew Suchecki (1,1*,2,1,3) 8+1
4. Daniel Pytel (0,2,1*,1) 4+1
5. Rafał Trojanowski (3,2,1,d,0) 6
6. Adam Kajoch (1,0,-,0,2*) 3+1
7. Grzegorz Stróżyk (0,0) 0
Lotos Wybrzeże Gdańsk 55
9. Adam Skórnicki (1,1,0,2*,1) 5+1
10. Renat Gafurow (3,3,3,2) 11
11. Joonas Kylmaekorpi (2*,1,3,1,3) 10+1
12. Tobias Kroner (3,3,2*,3) 11+1
13. Magnus Zetterstroem (2,3,3,0,2*) 10+1
14. Martin Vaculik (3,1*,0,2*,d) 6+2
15. Andriej Kobrin (2*) 2+1
16. Damian Sperz (u) 0
Bieg po biegu:
1. Vaculik, Kobrin, Kajoch, Stróżyk 5:1
2. Gafurov, Kościuch, Skórnicki, Jankowski 4:2 (9:3)
3. Kroner, Kylmaekorpi, Suchecki, Pytel 5:1 (14:4)
4. Trojanowski, Zetterstroem, Vaculik, Kajoch 3:3 (17:7)
5. Kroner, Jankowski, Kylmaekorpi, Kościuch 4:2 (21:9)
6. Zetterstroem, Pytel, Suchecki, Vaculik 3:3 (24:12)
7. Gafurov, Trojanowski, Skórnicki, Stróżyk 4:2 (28:14)
8. Zetterstroem, Vaculik, Kościuch, Jankowski 5:1 (33:15)
9. Gafurov, Suchecki, Pytel, Skórnicki 3:3 (36:18)
10. Kylmaekorpi, Kroner, Trojanowski, Kajoch 5:1 (41:19)
11. Jankowski, Gafurov, Suchecki, Zetterstroem 2:4 (43:23)
12. Kościuch, Kajoch, Kylmaekorpi, Vaculik (d/4) 1:5 (44:28)
13. Kroner, Skórnicki, Pytel, Trojanowski (d) 5:1 (49:29)
14. Suchecki, Jankowski, Skórnicki, Sperz (u) 1:5 (50:34)
15. Kylmaekorpi, Zetterstroem, Kościuch, Trojanowski 5:1 (55:35)
Biegi dodatkowe:
1. C.Szymko, Sperz, M.Szymko (d), Kobrin (d)
2. Sperz, Kobrin, M.Szymko, C.Szymko
3. Stróżyk, M.Szymko, Kobrin (u/2)
Widzów: 1000.