Prognozy pogody na najbliższe dni nie były najlepsze, a w Krośnie obawiano się, że może się to odbić na frekwencji. - Patrzymy w prognozy pogody i widzimy, że w dniu zawodów ma być 5 stopni Celsjusza. Do tego jest spore ryzyko opadów deszczu. Stracimy na tym meczu, bo podejrzewam, że z powodu takiej pogody i trwających świąt, przyjdzie tylko kilkaset kibiców - mówił prezes Janusz Steliga.
Niedziela 14 maja jest terminem wolnym od rozgrywek ligowych. Dzień wcześniej odbędzie się turniej Grand Prix na PGE Narodowym Warszawie. Na tę chwilę nic nie stoi na przeszkodzie, aby drużyny mogły wówczas wystąpić w swoich najmocniejszych składach.
ZOBACZ WIDEO Nowy pakiet w żużlu? To może być złoty interes