Damian Pawliczak zimą nabawił się kontuzji obojczyka, w związku z czym musiał przejść leczenie i rehabilitację. Zawodnik powrócił do pełni sił, co pozwoliło mu na udział w treningach na torze. Jeden z nich okazał się dla niego pechowy.
Damian Pawliczak[/tag] podczas poniedziałkowych jazd na zielonogórskim owalu zanotował upadek, po którym udał się na badania do szpitala. Te wykazały kolejny uraz obojczyka. Na szczęście nie jest to złamanie skomplikowane, tylko pęknięcie kości.
Wychowanek Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra szybko otrzymał pomoc medyczną, dzięki czemu już we wtorek rozpoczął leczenie i rehabilitację. Pawliczaka czeka około sześciotygodniowy rozbrat z motocyklem.
ZOBACZ WIDEO Nowy pakiet w żużlu? To może być złoty interes