[tag=5751]
Piotr Paluch[/tag] (p. o. trenera Cash Broker Stal Gorzów): Mecz zapowiadał się na szlagier i nim był. Kontuzja Krzyśka Kasprzaka, który złamał obojczyk, sprawiła, że od początku musieliśmy sobie radzić praktycznie w czterech zawodników. Sami żużlowcy bardzo się motywowali, dodawaliśmy sobie energii. Pod koniec wychodziło to dużo lepiej. Zawodnicy się dopasowali i tę wygraną dedykujemy Krzysztofowi Kasprzakowi. Niech szybko wraca do zdrowia.
Niels Kristian Iversen (Cash Broker Stal Gorzów): To był dobry mecz. Udało nam się wygrać, choć zaczęliśmy zawody paskudnie. Nie mieliśmy szczęścia w tych pierwszych wyścigach, ale udało się wrócić do gry. Z każdym biegiem było lepiej. Muszę powiedzieć, że spodobał mi się nowy tor we Wrocławiu. Jest fajny do jazdy.
Rafał Dobrucki (menedżer Betardu Sparty Wrocław): Należy pogratulować gorzowianom, bo jechali dobre zawody, a końcówkę mieli kapitalną. Gonili, gonili, aż dogonili. Mieliśmy trochę kłopotów w połowie spotkania. Maksym Drabik stracił silnik. Do tego wykluczenie Taia Woffindena, na temat którego nie będę dyskutować. Nie będziemy się tłumaczyć i płakać tym, że deszcz padał w ostatnich dniach we Wrocławiu. Bierzemy tę porażkę na klatę i zmotywuje nas ona do walki w kolejnych meczach.
Tai Woffinden (Betard Sparta Wrocław): Gratuluję Stali wygranej, bo była lepszym zespołem. Nie jestem zadowolony do końca ze swojej postawy. U nas tylko Maciej Janowski wykonał dobrą robotę. Czasem takie słabsze dni się zdarzają. Musimy o tym zapomnieć i skupiać się na kolejnych zawodach.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: zabójczy tercet Barcy rozbił rywala! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]