Krzysztof Kasprzak przejdzie operację?

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Krzysztof Kasprzak
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Krzysztof Kasprzak

Krzysztof Kasprzak złamał obojczyk wskutek upadku, do którego doszło w niedzielnym meczu PGE Ekstraligi we Wrocławiu. Wszystko wskazuje na to, że w przypadku zawodnika Cash Broker Stali Gorzów konieczna będzie operacja.

Do pechowego zdarzenia doszło w biegu numer trzy spotkania pomiędzy Betard Spartą Wrocław a Cash Broker Stalą Gorzów. Na wejściu w pierwszy łuk Krzysztof Kasprzak zahaczył o startującego z wewnętrznego pola Macieja Janowskiego i przeleciał przez kierownicę swojego motocykla.

Kasprzak o własnych siłach wrócił do parku maszyn, ale od początku uskarżał się na ból w lewym ramieniu. 32-latek nie był nawet w stanie sam zdjąć kasku. Ostatecznie zawodnik Cash Broker Stali został odwieziony do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przy ul. Borowskiej. Przeprowadzone tam badania wykazały, że Kasprzak złamał lewy obojczyk.

- W poniedziałek podejmiemy decyzję co dalej. Przypuszczam, że będzie to leczone operacyjnie. Problem jest taki, że ten obojczyk został złamany po raz czwarty w jego karierze. Wiadomo, że są tam zrosty z poprzednich urazów. To nie przyspiesza leczenia i nie ułatwia zadania lekarzom - powiedział Stanisław Chomski, trener drużyny z Gorzowa.

Gorzowianie, osłabieni brakiem Kasprzaka, wygrali niedzielne zawody 45:44. Trener Chomski liczy jednak na szybki powrót do zdrowia swojego podopiecznego. Cash Broker Stal kolejny mecz rozegra za dwa tygodnie. Jej rywalem będzie Fogo Unia Leszno. - Musimy wspierać Krzysztofa. Łączyliśmy się z nim zaraz po meczu. Pomimo bólu, gratulował chłopakom wygranej we Wrocławiu. Mamy nadzieję, że szybko wróci do zdrowia, bo za dwa tygodnie czeka nas kolejne spotkanie - dodał Chomski.

Kasprzak regularnie startuje również w brytyjskiej Premiership w barwach Poole Pirates. Klub z Wimborne Road w najbliższym czasie będzie mógł stosować za Polaka zastępstwo zawodnika.

ZOBACZ WIDEO W Łodzi szybko go pokochają. Aleksandr Łoktajew już szaleje

Komentarze (49)
avatar
sympatyk żu-żla
8.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
KK ciekawie nie ma jak ma po raz kolejny złamany ten sam obojczyk.Trochę pochoruje zanim wydobrzeje. 
avatar
ADASOS2
8.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chomski, ty szybciutko dzwon do kilku nie złych zawodników i błagaj ich aby zgodzili się na 3-4 mecze w Stali G.
Pierwszy to C.Cook a potem to może N.Morris ???
Czytaj całość
avatar
wiechoo
8.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
włącz sobie i posłuchaj SŁODKO-SŁODKA i obojczyk sam się zagoi. 
avatar
SG 2017 DMP
8.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zengiego na wypozyczenie do GW! On z Lesznerm chetnie pojedzie i pokaze kto powinien byc w składzie i w kogo zwątpili! 
avatar
janusz antoni z Poznania
8.05.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
szkoda mi KK, w tym feralnym biegu pojechał prawidłowo, ale torowy chuligan władował się na jego tor jazdy i po prostu zrobił mu krzywdę. Wyeliminował KK z meczu i w nagrodę mógł wystartować w Czytaj całość