Jako pierwszy na scenie pojawił się prezes Poznańskiego Stowarzyszenia Żużlowego, Tomasz Wójtowicz, który podsumował okres transferowy a także opowiedział o planach drużyny w rozpoczynającym się sezonie. - W przeszłości mieliśmy wiele przykładów klubów, które w trakcie jednego sezonu sięgały po najwyższe laury, a później nawet znikały z żużlowej mapy naszego kraju. Nam zależy na systematycznym rozwoju. Można nawet powiedzieć, że chcemy, aby poznański klub istniał do końca świata i jeden dzień dłużej. Nie poczyniliśmy żadnych spektakularnych zakupów, ponieważ nie mogliśmy sobie na to pozwolić. Jestem jednak przekonany, że w rozpoczynającym się sezonie za sprawą naszych zawodników zobaczymy na Golęcinie wiele niespodzianek - powiedział Wójtowicz, który zaprosił później na scenę pozostałych członków zarządu klubu.
Następnie kibicom Skorpionów zaprezentowali się trener, Zbigniew Jąder i menadżer zespołu, Tadeusz Wiencek, którzy opowiedzieli o przygotowaniach zespołu do ligowej rywalizacji, zbliżającym się spotkaniu ligowym z tarnowską Unią, a także o celach drużyny. Szkoleniowiec PSŻ-u wziął ponadto udział w przygotowanej przez organizatorów zabawie wzorowanej na znanym programie rozrywkowym "Randka w ciemno”. Jąder najpierw przysłuchiwał się krótkim opisom swoich podopiecznych, na podstawie których odgadywał nazwisko zawodnika, o którym była mowa. Trener Skorpionów był niemal bezbłędny, za co otrzymał brawa od szerokiej rzeszy poznańskich kibiców.
Po kilku minutach na scenie zaczęli pojawiać się zawodnicy. W kadrze PSŻ-u znajduje się wiele doskonale znanych poznańskim kibicom nazwisk. Nie zabrakło jednak także nowych twarzy, którymi są Paweł Hlib, Adam Kajoch czy Grzegorz Stróżyk. Każdy z żużlowców był pod wielkim wrażeniem sposobu, w jaki została zorganizowana prezentacja, a także zainteresowania ze strony kibiców. - Super dziewczyny i świetna prezentacja. Dalszy komentarz jest po prostu zbędny - odparł z uśmiechem Paweł Hlib.
Po zakończeniu części oficjalnej fani mieli doskonałą okazję do zdobycia autografów i zrobienia pamiątkowych fotografii ze swoimi ulubieńcami. Nie zabrakło również dywagacji na temat zbliżającego się wielkimi krokami niedzielnego spotkania z tarnowską Unią. Słowem, piątkowa prezentacja przebiegła w bardzo miłej atmosferze, głównie za sprawą licznej grupy spragnionych czarnego sportu kibiców poznańskiego klubu.