Na przeszkodzie może stanąć turniej SEC Challenge, który został zaplanowany na najbliższą sobotę w Gorican. Prognozy pogody nie są zbyt optymistyczne (na sobotę jest zapowiadany deszcz), a datą rezerwową jest niedziela. Dwa kluby miały prawo skorzystać z zastrzeżenia, że nie odjadą najbliższych spotkań ligowych bez zawodników delegowanych do startu w Gorican.
Pierwszym jest Get Well Toruń, który jedzie w Częstochowie. Wicemistrzowie Polski skorzystali z regulaminowej możliwości i zastrzegli, że nie pojadą tego meczu bez Adriana Miedzińskiego. Mecz pod Jasną Górą może być również odwołany, jeśli w Terenzano nie odbędzie się RK do rundy IMŚJ, w której ma wystartować Daniel Kaczmarek. Warto jednak dodać, że w tym przypadku prognozy pogody są lepsze, choć opady deszczu nie są wykluczone.
Problem może być także w Gorzowie, bo Cash Broker Stal zamierza skorzystać z zastrzeżenia w przypadku Przemysława Pawlickiego, który również jest w obsadzie zawodów w Gorican. - Od razu o tę sprawę zadbaliśmy. Nie możemy ryzykować, tym bardziej, że niezdolny do jazdy jest Krzysiek Kasprzak - mówi nam trener Stanisław Chomski.
Niepewne jest także rozegranie meczu w Rybniku. Ekantor.pl Falubaz nie mógł skorzystać z zastrzeżenia za Piotra Protasiewicza i Andrieja Karpowa (za tego pierwszego możliwe jest zastępstwo zawodnika, a drugiego musiałby prawdopodobnie zastąpić Jacob Thorssell). Warto jednak zauważyć, że rybniczanie mogli zrobić zastrzeżenie ze względu na Kacpra Worynę, który podobnie jak Daniel Kaczmarek ma startować w Terenzano. To spotkanie nie jest jednak tak bardzo zagrożone jak mecze w Częstochowie i Gorzowie Wielkopolskim.
ZOBACZ WIDEO Dlaczego Sparta nie namówiła Sławomira Kryjoma? Menedżer podaje powód
Na ten moment problemów nie ma tak naprawdę tylko z meczem w Grudziądzu, gdzie MRGARDEN GKM ma zmierzyć się z Betard Spartą Wrocław. Pod znakiem zapytania stoją także składy, w jakich rywalizowałyby drużyny w niższych klasach rozgrywkowych.
Jeśli niedzielne mecze nie doszłyby do skutku, to będziemy mieć sytuację szczególną. Kibice przy słonecznej pogodzie nie zobaczą żużla. Władze najlepszej ligi świata takich absurdów mają już powoli dość. Jak udało nam się ustalić, od przyszłego roku temat zastrzeżeń zostanie uregulowany zupełnie inaczej. Będą one dotyczyć tylko zawodów Grand Prix i DPŚ.
Czy władze polskiego żużla powinny zmienić przepisy o meczach zastrzeżonych? 
Kiedy wreszcie zaczniemy wymagać i ustalać warunki ?
Najwiecej płacimy to mamy prawo wymagać