Francuz w pięciu dotychczasowych spotkaniach wykręcił średnią bieg. 2,148. Jest to dziesiąty wynik w lidze. - Z każdym meczem wygląda coraz pewniej - zauważa Wojciech Zych, wiceprezes KSM Krosno. - Bellego w Krośnie ma spokój. Wie, że może się skupić tylko na jeździe i to mu pomaga. W pierwszych meczach miał pojedyncze wpadki, bo starty w Polsce często wiążą się z presją. Zawalisz i nie ma cię w składzie na dłuższy czas. My stawiamy na stabilizację. David już wie, że mu ufamy i to widać w jego jeździe - dodaje.
W Krośnie są przekonani, że David Bellego może skończyć sezon z jeszcze lepszą średnią, bo jest świetnie przygotowany do startów w Polsce. - Ma szybkie silniki od Briana Kargera i dobrze zorganizowany team. To prawdziwy profesjonalista i zawodnik na fali wznoszącej. Z takim podejściem na pewno ma przyszłość w tym sporcie. A to dobrze też dla żużla we Francji - mówi Wojciech Zych.
Zeszłoroczne występy w Nice PLŻ odbiły się na finansach krośnieńskiego klubu. Wyższe kontrakty, zwiększona liczba meczów, w tym przewaga tych na wyjeździe - te czynniki miały wpływ na umowy, jakie w Krośnie byli w stanie zaproponować zawodnikom. W związku z tym znalezienie kogoś, kto będzie liderem, nie było łatwym zadaniem. W KSM-ie mieli jednak na to sposób.
- Prowadzimy własną bazę wyników, gdzie w kilka sekund jesteśmy w stanie znaleźć występy każdego żużlowca na świecie. Liga szwedzka, niemiecka, Puchar MACEC czy mistrzostwa Argentyny - mamy tam wszystko - mówi Zych. - David Bellego zniknął z polskich radarów, ale my dzięki tej bazie wiedzieliśmy, że miał świetny sezon w Anglii i bardzo dobre występy m.in. na torach w Niemczech. W Polsce było o nim cicho i chcieliśmy to wykorzystać. Jemu też zależało przede wszystkim na jeździe. Wiedział, że najpierw musi się tu pokazać z dobrej strony jeśli chce zarabiać wielkie pieniądze i udało nam się szybko dojść do porozumienia - tłumaczy.
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody
To nie pierwszy raz, kiedy w Krośnie za małe pieniądze udaje się zakontraktować skutecznego żużlowca. - Nie jest tajemnicą, że jesteśmy biednym klubem, ale wiemy ile płacą inni i możemy się pochwalić, że często udaje nam się zakontraktować lepszych żużlowców, i za zdecydowanie mniejsze pieniądze. Wystarczy przypomnieć kilka nazwisk - Vissing, Łogaczow czy Busch, który teraz może ma gorszy okres, ale kiedyś regularnie zdobywał dwucyfrówki. W innych klubach na tych zawodników nawet by nie spojrzeli w okresie, kiedy my ich kontraktowaliśmy - tłumaczy wiceprezes KSM-u.
Wyniki Davida Bellego w barwach KSM-u Krosno:
Data | Mecz | Wynik Bellego |
---|---|---|
9 kwietnia | TŻ Ostrovia - KSM 50:40 | 10 (3,3,3,w,0,1) |
30 kwietnia | KSM - Speed Car Motor 43:46 | 9 (3,1,2,0,3) |
3 maja | Naturalna Medycyna PSŻ - KSM 49:41 | 11+2 (2,2,2,2,1*,2*) |
7 maja | Stal-Met Kolejarz - KSM 44:45 | 12 (3,3,2,1,3) |
14 maja | KSM - GTM Start 45:45* | 12+2 (1*,3,3,3,2*) |
* W meczu ze Startem ustanowił też nowy rekord toru - 69,34.
Francja to dla polskich kibiców dość egzotyczny kraj jeśli chodzi o żużel. W Krośnie jednak nie pierwszy raz postawili na taką egzotykę. W latach 90. z wilkiem na plastronie ścigał się reprezentant RPA - Karl Lechky. Z kolei w poprzednich sezonach kontrakty z KSM-em podpisywali Włosi Mattia Carpanese i Guglielmo Franchetti, Bułgar Milen Manev i Argentyńczyk Nicolas Covatti. Szansę w lidze dostał tylko ten ostatni. - On posiada papiery na dobrego ligowca. Jeździ efektownie i efektywnie, ale gdy miał kontrakt w naszym klubie, to nie był pod względem organizacyjnym odpowiednio przygotowany do jazdy w Polsce. Szkoda - wyjaśnia Wojciech Zych.
Wracając do Bellego - trzeba zauważyć, że dobrą dyspozycję prezentuje też w innych ligach. Jest mocnym ogniwem brytyjskiego Swindon Robins i duńskiego Grindsted Speedway Klub. Indywidualnie awansował do SEC Challenge, pokonując na dystansie wyścigu dodatkowego Piotra Protasiewicza. W sobotę w Gorican powalczy o awans do finałów mistrzostw Europy, a w niedzielę spróbuje poprowadzić KSM Krosno do pierwszego domowego zwycięstwa w tym sezonie. Rywalem Wilków będzie Kolejarz Rawicz.
David od kilku sezonów pokazuje (zwłaszcza w Anglii) jeździł bardzo ładnie i kwestią czasu było, aż pokaże co potrafi w Polsce :)