Falubaz - Sparta: Trener Rafał Dobrucki musi pilnować gospodarzy na kosmetyce toru (taktyka)

Dariusz Ostafiński 01 Czerwca 2017, 17:16

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Fogo Unia Leszno - Ekantor.pl Falubaz

Wojciech Dankiewicz, specjalnie dla WP SportoweFakty, przeprowadził analizę taktyczną spotkania Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra - Betard Sparta Wrocław.

• Klub z okręgówki sprzedaje plastron Piotra Pawlickiego

Skład Betardu Sparty: 1. Tai Woffinden, 2. Szymon Woźniak, 3. Maciej Janowski, 4. Tomasz Jędrzejak, 5. Andrzej Lebiediew, 6. Maksym Drabik, 7. Damian Dróżdż.

Dla mnie kluczową sprawą, gdy idzie o ten mecz, będzie postawa Protasiewicza - analizuje Dankiewicz. - On robi widowisko przy W69. Goście mogą go jednak wyłączyć, jak dopilnują kosmetyki toru. Piotr ma numer trzynaście, czyli dwa razy jedzie po równaniu. Jeśli trener Rafał Dobrucki sprawi, że przed tymi dwoma biegami cała luźna warstwa zostanie dokładnie zebrana, to Protasiewicz nie będzie miał lekko.

Falubaz będzie miał oczywiście pokusę, żeby nie zebrać wszystkiego, bądź też udawać, że zbiera. To jest element taktyki. Rolą drużyny przeciwnej jest doprowadzić do tego, żeby wszystko odbyło się w zgodzie z regulaminem.

Swoją drogą, dla Protasiewicza lepszy byłby chyba taki numer, gdzie jechałby po równaniu najwyżej raz, albo wcale. Wydaje się jednak, że trener Marek Cieślak wybrał mniejsze zło. Prawda jest bowiem taka, że ciężko dobrać Piotrowi kogoś do jazdy parą.

Jak patrzę na rozkład jazdy piątkowego meczu w Zielonej Górze to zwracam uwagę na bieg 13., gdzie z jednej strony pojadą Dudek i Karpow, a z drugiej Jędrzejak i Lebiediew. Z wrocławskiej strony nie wygląda to dobrze, ale ten wyścig daje duże możliwości taktyczne. Można go nawet przegrać, po to, żeby w nominowanych zrobić podwójną taktyczną i puścić dwa razy Janowskiego z Woffindenem.

Warto zwrócić uwagę, że obaj trenerzy nie zrobili żadnych zmian po ostatniej kolejce. Założę się jednak, że jeśli Sparta będzie mogła skorzystać z Vaclava Milika, to wskoczy on do składu za najsłabsze ogniwo, czyli Jędrzejaka.

Trochę szkoda, że Milik w razie czego pojedzie pod czwórką. Piątka byłaby lepsza. Tyle tylko, że jak nie ma pewności, że Czech pojedzie, to nie było sensu ryzykować jego jazdy pod piątką.

Follow @ostafinski



KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>