Początkowo pierwsza runda miała odbyć się w maju w Gdańsku. Niestety, nieprzewidywalna aura, opady śniegu oraz przymrozki storpedowały plany. - W maju odbyło się spotkanie GKSŻ wraz z przedstawicielami klubów, w czasie którego postanowiono o ustaleniu nowego kalendarza. Plan przewiduje organizację jednej rundy cyklu na torze każdej z drużyn startujących w rozgrywkach Nice 1. Ligi Żużlowej. W ten sposób łącznie odbędzie się maksymalnie 8 rund - mówi Wojciech Jankowski, Manager Marketingu w Nice Polska, organizator cyklu.
Harmonogram czterech pierwszych rund przedstawia się następująco:
- 22.06. Kraków
- 6.07. Gdańsk
- 22.07. Tarnów
- 26.08. Rzeszów
W lipcu zostaną podane terminy pozostałych rund.
Przed rozpoczęciem zawodów każdy zgłoszony żużlowiec bierze udział w losowaniu silników Java 500cc 2V, które otrzymuje do wykorzystania w zawodach bezpłatnie wraz z gaźnikiem. Dzięki temu wszyscy będą mieli okazję startować w porównywalnych warunkach sprzętowych. Przed zawodami odbędzie się trening w celu sprawdzenia silnika oraz zapoznania się z jego specyfiką. W każdej rundzie wystartuje 12 zawodników, którzy wezmą udział w 15-biegowym turnieju (12 biegów fazy zasadniczej + 2 biegi półfinałowe i finał). Punkty z poszczególnych rund są sumowane. Zawodnik, który na koniec sezonu zbierze najwięcej punktów w klasyfikacji, zostanie zwycięzcą cyklu oraz otrzyma stypendium od firmy Nice na sezon 2018. Silniki dostarcza firma Promex. Dodatkowo na pierwszą rundę zawodnicy otrzymają bezpłatnie do wykorzystania olej Silkolene.
Pierwsza runda cyklu Nice Cup 2017 2V odbędzie się w Krakowie (22 czerwca). Losowanie silników odbędzie się o godzinie 13:30. Zawodnicy będą mieli dwie godziny na zamontowanie silnika do ramy, po czym zorganizowany zostanie trening. O 16:30 rozpoczną się zawody. Dodatkowo przy okazji turniejów Nice Cup organizowane będą miniturnieje dla zawodników na motocyklach 250cc, ponieważ od sezonu 2017 szkolenie w tej klasie jest wymogiem regulaminowym.
W poprzednich edycjach cyklu Nice Cup triumfowali kolejno: Adrian Gała, Siergiej Łogaczow i Hubert Czerniawski.
ZOBACZ WIDEO Stadion Orła rośnie w oczach! Trwają rozmowy o dachu