34 
Sympatycy ostrowskiego i gnieźnieńskiego żużla nie będą dobrze wspominać ubiegłego sezonu. Wszystko przez to, że działania poprzednich działaczy klubów z tych miast doprowadziły do upadku ligowego żużla. Na szczęście nie na długo. Znalazły się nowe osoby, które postanowiły zabrać się za reaktywację "czarnego sportu". Na razie przebiega to bardzo dobrze i obiecująco. Zarówno włodarze TŻ Ostrovii Ostrów Wlkp., jak i GTM Startu Gniezno skompletowali silne kadry i wyznaczyli wysokie cele. Obie ekipy chcą awansować do wyższej klasy rozgrywkowej, ale nie za wszelką cenę.
W obu ośrodkach priorytetowa jest dobra atmosfera, a także transparentność i wypłacalność. Wszystko po to, by historia się nie powtórzyła i kibice znów nie musieli oglądać stadionów, na których nic się nie dzieje. Nigdy nie jest łatwo odbudowywać coś, co zostało praktycznie doszczętnie zniszczone. Wydaje się jednak, że zarówno gnieźnieńscy, jak i ostrowscy działacze idą w dobrym kierunku. Pozyskują zaufanie kibiców, lokalnych władz i sponsorów. Co ważne, nie skupiają się jedynie na ligowych zmaganiach. Gwarantują swoim fanom również ściganie z najwyższej półki - czy to przy okazji meczu Polska - Rosja w Ostrowie Wielkopolskim, czy planowanej rundy SBP w Gnieźnie.
Cieszy, że dwa duże ośrodki w dobrym stylu wracają po roku ligowego niebytu. Pozytywnej otoczce pozasportowej towarzyszą też zadowalające rezultaty. Ani jedna, ani druga drużyna nie zawodzi. Sobotni mecz będzie pojedynkiem o fotel wicelidera 2. Ligi Żużlowej. Więcej atutów przed tym starciem mają bez wątpienia gnieźnianie. Prawdziwym asem w ich talii jest Marcin Nowak. Co ciekawe, przed sezonem ten zawodnik był o włos od podpisania kontraktu w Ostrowie Wielkopolskim. Praktycznie już wszystko było ustalone. W negocjacje wmieszał się jednak klub z Gniezna i ostatecznie 22-latek trafił do Grodu Lecha. Tej decyzji nie żałują ani zawodnik, ani działacze - Nowak jest najskuteczniejszym żużlowcem 2. LŻ.
TŻ Ostrovii przydałaby się taka torpeda, jaką jest wychowanek leszczyńskiej Unii. Przed rozpoczęciem rozgrywek zakładano, że liderem zespołu będzie Sam Masters. Co prawda Australijczyk ma najwyższą średnią biegopunktową w ostrowskiej drużynie, ale czy jest liderem z prawdziwego zdarzenia? To sprawa dyskusyjna. Oczywiście nie można mu zarzucić, że zawodzi, ale wydaje się, że stać go na jeszcze lepsze rezultaty. Wszak 11. wynik na najniższym polskim poziomie rozgrywkowym to nie jest oszałamiające osiągnięcie. Krajowym filarem ostrowian jest Patryk Dolny, który zdobywa średnio dwa punkty na bieg.
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody. Możliwy deszcz w całej Polsce
Warto też zwrócić uwagę na juniorów. Kluby z Gniezna i Ostrowa Wielkopolskiego mają jednych z lepszych młodzieżowców w 2. Lidze Żużlowej. W szeregach TŻ Ostrovii coraz lepiej radzi sobie Marcel Studziński. W ekipie z Grodu Lecha natomiast rozkręca się Patryk Fajfer. Stopniowe postępy czyni również Damian Stalkowski, który kosztował GTM Start 60 tysięcy złotych. Bez wątpienia jest to ważna inwestycja na przyszłość. Do składu próbuje przebić się Kevin Fajfer, ale na razie Rafael Wojciechowski (menadżer drużyny) nie ma powodów, by dokonywać rotacji.
Awizowane składy:
TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.:
1. Patryk Dolny
2. Zbigniew Suchecki
3. Kamil Brzozowski
4. Adam Ellis
5. Sam Masters
6. Marcel Studziński
GTM Start Gniezno:
9. Marcin Nowak
10. Oliver Berntzon
11. Krzysztof Jabłoński
12. Eduard Krcmar
13. Mirosław Jabłoński
14.
15. Patryk Fajfer
Sędzia: Michał Stec + stażysta Kacper Bryła
Komisarz toru: Stanisław Pieńkowski
Początek zawodów: 17:30
Prezentacja: 17:15
Próba toru: 17:00
Przewidywana prognoza pogody na niedzielę (yr.no):
Temperatura: 18°C
Deszcz: 0 mm
Wiatr: 15 km/h
Do ostatniego pojedynku tych dwóch ekip na torze w Gnieźnie doszło 2 sierpnia 2015 roku. Wówczas bez problemu wygrała drużyna MDM Komputery Ostrovii Ostrów Wielkopolski. Spotkanie zakończyło się rezultatem 62:28. Najwięcej punktów dla zwycięskiego zespołu wywalczył Mikkel Michelsen (15), z kolei po przeciwnej stronie barykady najlepiej spisał się Adrian Gomólski, zdobywca dziewięciu "oczek".
Jakim wynikiem zakończy się sobotni mecz w Gnieźnie? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (2) 
