Ostrovia - Start: Historia przemawia za gośćmi. TŻ z nową taktyką (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Łukasz Sówka
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Łukasz Sówka

W odmiennych nastrojach podejdą drużyny TŻ Ostrovii i GTM Startu Gniezno do 42. Derbów Wielkopolski. Poprzednie spotkanie tych zespołów zakończyło się zdecydowaną wygraną gnieźnian. Ostrowianie ostro szykowali się do niedzielnego rewanżu.

Historia pojedynków derbowych pomiędzy zespołami z Ostrowa i Gniezna sięga 1958 roku. W ciągu blisko 60 lat odbyło się wiele spotkań, które można określić mianem tych o najcięższym ciężarze gatunkowym. Były też mecze, o których i jedni, i drudzy z pewnością chcieliby szybko zapomnieć.

W 1979 roku, kiedy ligowy żużel powrócił po wieloletniej przerwie do Ostrowa, gnieźnianie wywalczyli jedną z najwyższych wygranych w historii polskiego żużla w ogóle. Start pokonał na własnym obiekcie Ostrovię aż 89:19. Na pierwszą derbową wygraną ostrowianie musieli poczekać do sezonu 1985.

Wiele smaczków miała rywalizacja obu ekip w poprzedniej dekadzie. W sezonie 2006 walczący o awans do Ekstraligi KM Ostrów potrzebował zwycięstwa w Gnieźnie, aby znaleźć się o włos od zajęcia pierwszego miejsca. W składzie zabrakło Tomasza Jędrzejaka, który złamał obojczyk podczas pierwszego meczu KMO i Startu w rundzie finałowej. Bardzo słaba postawa Mikaela Maxa, a także nieżyjącego już niestety Mateja Ferjana sprawiła, że ostrowianie przegrali 40:48 i wyjechali ze stadionu przy ul. Wrzesińskiej jedynie z bonusem i ostatecznie to klub z Zielonej Góry wygrał rozgrywki I ligi.

Ogromną kontrowersją zakończyły się derby sprzed ośmiu lat. Tor w Ostrowie po opadach był w kiepskim stanie, wobec czego zawodnicy obu drużyn odmówili jazdy. Z tą decyzją nie zgadzał się sędzia, Marek Wojaczek, który po blisko dwugodzinnym oczekiwaniu ogłosił niespotykanego obustronnego walkowera. Co ciekawe, punkt bonusowy zgarnęli gnieźnianie.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody

W niedzielnym spotkaniu emocji, oby pozytywnych, zabraknąć nie powinno. Podrażnieni po wyjazdowej porażce (33:57) ostrowianie niezwykle solidnie przygotowywali się do rewanżu. W czwartek i sobotę podopieczni Mariusza Staszewskiego trenowali, natomiast w piątek odjechali sparing z drużyną MRGARDEN GKM-u Grudziądz. Biało-czerwoni zwyciężyli w tym meczu 46:44, a liderem był Łukasz Sówka, którego odsunięto od składu.

Trenera Ostrovii czeka zapewne nieprzespana noc. Podjęcie odpowiedniej decyzji odnośnie ostatecznego zestawienia biało-czerwonych będzie bowiem zadaniem niezwykle trudnym. Po raz pierwszy w tym sezonie ostrowianie mieli pojechać dwoma obcokrajowcami. W zespole znaleźli się Adam Ellis i Sam Masters, który otrzymał od zarządu kolejną szansę, po tym jak zabrakło go w Gnieźnie z powodu awarii busa. Niewykluczone jednak, że skład awizowany będzie się różnił od tego, w jakim ostatecznie wystąpi Ostrovia.

Takich problemów zdaje się nie mieć GTM Start Gniezno. Kierownictwo drużyny postanowiło nie zmieniać zwycięskiego składu. Roszady nastąpiły jedynie jeśli chodzi o układ par. Za przyjezdnymi przemawiać będzie także historia. W dotychczas rozegranych 41. meczach, zespół z pierwszej stolicy Polski wygrał 26 razy. W Ostrowie natomiast gnieźnianie byli górą dziewięciokrotnie.

Składy awizowane:

GTM Start Gniezno:
1. Marcin Nowak
2. Oliver Berntzon
3. Krzysztof Jabłoński
4. Eduard Krcmar
5. Mirosław Jabłoński
6.
7. Damian Stalkowski

TŻ Ostrovia:
9. Kamil Brzozowski
10. Adam Ellis
11. Sam Masters
12. Zbigniew Suchecki
13. Patryk Dolny
14. Marcel Studziński
15.
Początek zawodów: godz. 17.00 (prezentacja), godz. 17.15 (pierwszy bieg)
Sędzia: Michał Sasień

Bilety:
Trybuna główna - 35 zł
Bilet normalny - 25 zł
Bilet kobiecy - 20 zł
Bilet ulgowy - 15 zł
Dziecko do lat 7. - 1 zł
Osoba niepełnosprawna - 1 zł
Opiekun osoby niepełnosprawnej - 15 zł
Program - 6 zł

Przewidywana prognoza pogody (za yr.no):
Temperatura: 25 °C
Opady: 0.0 mm
Wiatr: 20 km/h

Po raz ostatni obie ekipy zmierzyły się ze sobą na torze w Ostrowie 23 sierpnia 2015. Pewny zajęcia ostatniego miejsca w lidze Start przegrał z faworyzowanymi gospodarzami 31:59. Komplet punktów dla ŻKS Ostrovii wywalczył Rune Holta. Z bardzo dobrej strony pokazali się także Mateusz Borowicz (12+1) i Mateusz Szczepaniak (10+3). W ekipie gości najskuteczniejszy był Norbert Kościuch (9). Warto dodać, że ostrowianie wystąpili w krajowym zestawieniu, w którym pojawiło się aż czterech juniorów.

Źródło artykułu: