1,761 - tyle punktów na bieg średnio przywozi Andriej Kudriaszow. Lepszy wynik od niego spośród zawodników Polonii Bydgoszcz mają Marcin Jędrzejewski i Oskar Ajtner-Gollob. Rosjanin spisuje się poniżej oczekiwań. Zawodzi on przede wszystkim w spotkaniach domowych.
- Kudriaszow jedzie tak, jak się uda - komentuje postawę zawodnika Władysław Gollob. - Jak wychodzi, to dowozi punkty, ale jak mu nie idzie, to specjalnie się nie szarpie. To pokazują wyniki ligowe. Kudriaszow to zawodnik dość miękki. Ma przebłyski, ale one czasami kończą się czterema lub pięcioma punktami - przyznaje sternik klubu znad Brdy.
25-latek nieźle zaprezentował się w meczu Polska - Rosja, który odbył się w Ostrowie Wielkopolskim. Był tam w stanie pokonać między innymi Janusza Kołodzieja czy Przemysława Pawlickiego. W lidze jednak jest znacznie gorzej. - W meczu z Wandą w Krakowie ten wynik też miał przeciętny, biorąc pod uwagę to, że w ostatnim wyścigu nasza para jechała na młodzieżowców Wandy (Kudriaszow zdobył wtedy 13 punktów - przyp.red.). Z nim jest jak z koniem wyścigowym - raz jedzie lepiej, a raz gorzej - komentuje nestor rodu Gollobów.
Polonia wierzy jednak, że Rosjanin odbuduje się w kluczowym spotkaniu Nice 1.LŻ w Rzeszowie. Zanim jednak dojdzie do pojedynku Gryfów z Żurawiami, Kudriaszow wystąpi razem ze swoją kadrą w DPŚ. Obowiązki reprezentacyjne czekają też Craiga Cooka. - Mamy nadzieję, że obaj przyjadą cali i wszystko ułoży się po naszej myśli. Wiemy, że zdarzają się rozmaite rzeczy. Nie jest to dla nas najlepsze rozwiązanie, że akurat teraz jest DPŚ, ale nic z tym nie możemy zrobić - kończy prezes Polonii.
ZOBACZ WIDEO Czapka Kadyrowa ponownie u Jacka Krzyżaniaka (WIDEO)