Unia - Wybrzeże: Ryzykowna gra gospodarzy w meczu na szczycie (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Mikkel Michelsen
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Mikkel Michelsen

Przed nami rewanżowe starcie dwóch aktualnie najlepszych drużyn w Nice 1 LŻ. Grupa Azoty Unia Tarnów będzie gościć u siebie Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Największą przedmeczową niespodzianką wśród gospodarzy jest odsunięcie od składu Mikkela Michelsena.

Do tej pory niesforny Duńczyk był kołem napędowym tarnowskiej drużyny w meczach na własnym torze. Po ostatnim spotkaniu ligowym w Gdańsku dość niespodziewanie wyraził w mediach społecznościowych swoje niezadowolenie z atmosfery panującej w zespole Unii. Było to pokłosie wydarzeń, które miały miejsce pomiędzy nim a Jakubem Jamrogiem. Obaj zawodnicy delikatnie mówiąc nie współpracowali ze sobą na torze, a napięta atmosfera między nimi przeniosła się też do parku maszyn.

Wydaje się więc, że odstawienie Mikkela Michelsena od składu to celowe zagranie sztabu szkoleniowego Grupy Azoty Unii Tarnów, który chce utemperować emocje krewkiego Duńczyka. Pewnie sporo w tym racji, jednak jego absencja wiąże się z dużym ryzykiem. To on przecież był najlepiej punktującym zawodnikiem Jaskółek w ostatnich spotkaniach na własnym torze. Widać było, że wreszcie znalazł patent na swój domowy owal. W ciemno można byłoby więc założyć, że podobny poziom mógłby zaprezentować w konfrontacji ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. A strata tym większa, gdyż przy nazwiskach Jakuba Jamroga i Petera Ljunga można postawić pewien znak zapytania. Oczywiście nie można wykluczyć, że pojadą na wysokim poziomie, a może nawet będą liderami swojej drużyny. Fakt jest jednak taki, że Jamróg z powodu kontuzji pauzował blisko dwa miesiące i nadal potrzebuje czasu, aby jeszcze lepiej dopasować się do toru w Tarnowie. Ljung natomiast nie zawodzi, ale jego jazda wygląda chyba na razie najsłabiej spośród wszystkich seniorów Unii.

Całe zamieszanie związane z Michelsenem nie zmienia jednak tego, że to gospodarze będą faworytem do zwycięstwa i zgarnięcia punktu bonusowego. W pierwszym meczu na torze w Gdańsku (przerwanym po 10 wyścigach) górą byli miejscowi, ale zdołali wypracować jedynie czteropunktową zaliczkę. Mimo wszystko tanio skóry nie sprzedadzą, bo przecież w klubie prowadzonym przez Tadeusza Zdunka wszyscy otwarcie mówią o celu, jakim jest awans do PGE Ekstraligi. Poza wszystkim goście mają swoje atuty. Kacper Gomólski to przecież zawodnik, który przez trzy sezony reprezentował barwy klubu z Tarnowa. Tor nie powinien być też zagadką dla Troy'a Batchelora. W ostatnich latach miał okazję startować na nim przy okazji meczów ligowych swoich poprzednich drużyn. To wszystko zapowiada nam wielkie emocje, które mogą być przedsmakiem tego, co czekać nas będą w rundzie play- off.

Awizowane składy:

Zdunek Wybrzeże Gdańsk
1. Oskar Fajfer
2. Anders Thomsen
3. Kacper Gomólski
4. Renat Gafurow
5. Troy Batchelor
6. Dominik Kossakowski

Grupa Azoty Unia Tarnów
9.
Peter Ljung
10. Jakub Jamróg
11. Artur Czaja
12. Artur Mroczka
13. Kenneth Bjerre
14.
15. Patryk Rolnicki

Pierwszy mecz: 
32:28 dla Zdunek Wybrzeża Gdańsk
Początek meczu:
godz. 14:45
Sędzia: Remigiusz Substyk
Komisarz toru: Jan Banasiak

Ceny biletów:

Trybuna główna - 35 zł
Pozostała część stadionu (normalny) - 25 zł
Pozostała część stadionu (ulgowy) - 15 zł
Program A4 - 8zł
Obowiązują karnety

Przewidywana pogoda na niedzielę (za pogoda.wp.pl):

Temperatura: 23 °C
Wiatr: 4 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1015 hPa

Do ostatniego pojedynku obu drużyn na torze w Tarnowie doszło 21 kwietnia 2014 roku. Wysoko zwyciężyli wówczas gospodarze, triumfując 63:27. Najlepiej w drużynie Unii spisał się Martin Vaculik (14 pkt.), zaś po stronie przyjezdnych Leon Madsen (12 pkt.).

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody. Dużo będzie zależeć od DPŚ (WIDEO)

Komentarze (16)
avatar
MZ1975
9.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz na szczycie. Moim zdaniem wygra Unia. 
avatar
Krzysztof Kulak
9.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jedziemy Panowie 
avatar
Krzysztof Kulak
9.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiadomo ze Jamrog swój nic do niego nie mam ale tyle nie jeździł i nagle się zrobił duży rozumie ze ktoś musi grzać ławę ale tylko nie Mikkel bo to jest strzał w kolano obym się mylił myślę ze Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
9.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widocznie Duńczyk sobie zasłużył na wypoczynek. Jakub też potrafi zapunktować i to nie źle .Powodzenia Tarnów, 
avatar
ny
9.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moze za ljunga,michelsen