Krzysztof Mrozek już po rozmowie z Grigorijem Łagutą

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Krzysztof Mrozek z Grigorijem Łagutą
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Krzysztof Mrozek z Grigorijem Łagutą

Prezes ROW-u zabrał głos w sprawie Grigorija Łaguty, który miał zostać przyłapany na stosowaniu dopingu. Szef rybnickiej drużyny mówi, że na razie jest za mało informacji, by mówić o tym co dalej.

Na Krzysztofa Mrozka informacja o problemach Grigorija Łaguty spadła jak grom z jasnego nieba. - Zamurowało i tak naprawdę stosunkowo szybko i sprawnie powinienem udać się do logopedy. Mamy problem i musimy się z nim teraz zmierzyć - mówi w rozmowie z portalem WP SportoweFakty prezes rybnickiej ekipy.

Szef ROW-u postanowił jak najszybciej skontaktować się z Rosjaninem. Na razie panowie rozmawiali raz. Co udało się ustalić? - To była bardzo krótka rozmowa i niebawem mamy odbyć kolejną. Na razie mam zbyt mało danych lub są one zbyt lakoniczne, żeby cokolwiek więcej na ten temat powiedzieć. Proszę mnie zrozumieć. Chcę najpierw spokojnie porozmawiać ze swoim zawodnikiem. Takie mam zasady. Dopóki nie wysłucham wszystkich stron, nie będę rzucać kamieniami. To jest cały czas mój zawodnik - tłumaczy Mrozek.

Przypomnijmy, że kontrola, do której doszło 11 czerwca po meczu ROW-u z Włókniarzem, wykazała u Łaguty obecność meldonium. To ta sama substancja, na której wpadła znana tenisistka Maria Szarapowa.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody (WIDEO)

Komentarze (189)
avatar
sympatyk żu-żla
8.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
P.prezesie nie ma się co Łudzić że mało wiadomości w tym temacie.Jeżeli próbka ,,A,, była dodatni to druga będzie też w ,,klub straci wiele ,zawodnik może już więcej na tor nie wyjechać.Jak by Czytaj całość
avatar
UNIA TARNÓW PANY PANY
8.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
ciekawe od kiedy trwał ten proceder i czy tylko łaguta czy więcej zawodników jechało na dopalaczach tytanowych myślę że prezes wiedział tylko myślał że tak się jakość uda Woryne też cza spraw Czytaj całość
avatar
Zawsze My
8.07.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
ciekawe czy bracia jadali te same kanapki...ROW dostał kopa..GKM łapie oddech...ale ale...jak jednak jadali wspólne kanapki... 
avatar
Time vel Netto
8.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No cóż , Laguta nie był by sobą , gdyby czegoś nie wywinął , taka jego natura . Cieszyłem się gdy odchodził z Torunia , czas pokazał że słusznie . Rosjanie to przedziwna nacja , niemal zawsze s Czytaj całość
viva UL
8.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sytuacja nie do pozazdroszczenia.Jeśli się potwierdzi ,to ma Rybnik duży problem.
Nie ma usprawiedliwienia dla Griszy-profesjonalista nie może "nie wiedzieć" a takie pewnie będzie tłumaczenie.
Czytaj całość