Triumfator PGE IMME wystąpi w Gdańsku? Zasłużył na dziką kartę

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Krystian Pieszczek
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Krystian Pieszczek
zdjęcie autora artykułu

Krystian Pieszczek startował w poprzedniej edycji PGE IMME z dziką kartą i wygrał te zawody. Wiele przemawia za tym, by także w tym roku otrzymał zaproszenie na turniej w Gdańsku.

W tym artykule dowiesz się o:

Najbliższa edycja PGE IMME odbędzie się 14 sierpnia. Zgodnie z zasadami, w turnieju tym bierze udział piętnastu najlepszych żużlowców PGE Ekstraligi według średnich biegopunktowych oraz jeden zawodnik z dziką kartą. Wiele przemawia za tym, by otrzymał ją Krystian Pieszczek.

Główny argument jest następujący: zawodnik ten jechał z dziką kartą przed rokiem, a jego występ przerósł najśmielsze oczekiwania. Wychowanek gdańskiego Wybrzeża pogodził najlepszych jeźdźców Ekstraligi, wygrywając zawody. Ówczesny zawodnik Ekantor.pl Falubazu w finałowym wyścigu pokonał Grigorija Łagutę, Piotra Protasiewicza i Vaclava Milika.

Innym argumentem, jaki przemawia za Pieszczkiem jest to, że pozostaje on od lat ulubieńcem gdańskiej publiczności. 21-latek mógłby przyciągnąć na turniej PGE IMME większą liczbę kibiców. Zwłaszcza, że frekwencja była w poprzednim roku problemem. Zawody oglądało około 2 tysiące widzów. - To, że Krystian startuje poza Gdańskiem niczego nie zmienia. Jest wychowankiem tego klubu, i to bardzo utalentowanym. Pozostaje tylko cieszyć się jego rozwojem, bo dobrze sobie radzi w Ekstralidze - powiedział ekspert i były medalista mistrzostw świata, Zenon Plech.

Przed tym sezonem Pieszczek przeniósł się do Grudziądza. Od początku rozgrywek ma pewne miejsce w składzie i punktuje na solidnym poziomie. Obecnie może pochwalić się średnią biegopunktową 1,568.

ZOBACZ WIDEO Zobacz na czym polega praca komisarza toru (WIDEO)

Źródło artykułu:
Czy Pieszczek zasłużył na dziką kartę na PGE IMME?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
Ir- Mir
11.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem kto to napisał??? Bzdurą jest to że księżniczka Piszczek jest ulubieńcem gdańskich kibiców. Od lat nie cieszy się on ich sympatią. Mam nadzieję że jako wieloletni kibic GKS nie będę Czytaj całość
avatar
Marlon
11.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pieszczek zaczyna być powoli jak kiedyś w GP Harris - co by się nie działo, on zawsze z dziką kartą.  
omniscient
10.07.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
NIE! Nie dość że jeździ na poziomie drugiej linii ekstraligowej to jeszcze fakt że jest wychowankiem Wybrzeża i wygrał poprzednią edycję nie powinno go promować. ALBO dzikus dla najlepszego jun Czytaj całość
avatar
pawel88
10.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pytanie czy postawić na wychowanka Wybrzeża i ubieglorocznego triumfatora a moze kogos z obecnych zawodnikow klubu z Gdańska ,choc są to w teorii obecnie zawodnicy pierwszoligowi.  
avatar
MACIUŚ PIŁA
10.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Pieszczek 100% o.k ,trafny wybór.