To zaskakująca informacja. Przed sezonem GTM Start Gniezno dumnie zaprezentował swojego pierwszego wychowanka, jednocześnie informując, że parafował z nim trzyletni kontrakt. Teraz okazuje się, że od 30 października młody zawodnik nie będzie już związany umową z żadnym klubem. Taką wiadomość przekazał jego ojciec - Adam Fajfer.
Kibice GTM Startu od dłuższego czasu żyją sprawą Kevina Fajfera. Niedawno pytaliśmy o to menadżera drużyny, Rafaela Wojciechowskiego. Ten zapewnił, że klub wyda oświadczenie (do tej pory opublikowany został jedynie krótki i mało treściwy komunikat). Jednocześnie przyznał, że popsuły się relacje na linii zawodnik - GTM Start. - Coś w tym jest, ale, tak jak powiedziałem, nie chcę za dużo komentować. Życzę Kevinowi jak najlepiej. Myślę, że jeszcze w sporcie żużlowym zaistnieje jego nazwiska - mówił.
Kevin Fajfer nie startuje w czerwono-czarnych barwach nawet w zawodach młodzieżowych. Do tej sprawy również odniósł się jego ojciec. - Mógłby reprezentować klub w MDMJ, lecz klub woli puszczać juniora z Ostrowa Wielkopolskiego - napisał na Facebooku.
Co ciekawe, Adam Fajfer zaznaczył również, że jego syn ma "zakaz stadionowy" - nie może trenować na torze w Gnieźnie, choć jest wychowankiem miejscowego klubu.
[b]Poniżej prezentujemy pełną treść postu opublikowanego przez Adama Fajfera.
ZOBACZ WIDEO Piotr Szymański: MPPK spadły z rangą. Teraz można zrobić coś fajnego (WIDEO)
[/b]