Chris Holder i Troy Batchelor wyrzuceni z klubu

Materiały prasowe / Chris Holder
Materiały prasowe / Chris Holder

Chris Holder i Troy Batchelor dość niespodziewanie stracili angaż w zespole King's Lynn Stars. Promotor klubu skrytykował Australijczyków za niewłaściwe podejście do startów.

Obecnie Chris Holder i tak nie mógł startować w meczach brytyjskiej Premiership. Na australijskiego żużlowca został nałożony 28-dniowy zakaz występów. To kara za zachowanie z meczu przeciwko Poole Pirates, w którym były mistrz świata narzekał na stan toru w King's Lynn i odmówił wyjazdu do niektórych wyścigów.

Podobnie we wspomnianym meczu zachował się Troy Batchelor, który zrezygnował z jazdy w zawodach, tłumacząc się kontuzją nadgarstka. Następnego dnia Australijczyk wystąpił jednak gościnnie w spotkaniu Swindon Robins.

Postawa australijskich żużlowców wkurzyła kierownictwo King's Lynn Stars, które wraz z początkiem sierpnia podziękowało im za współpracę. Angaż w zespole Gwiazd stracił też kontuzjowany Nicklas Porsing. W ich miejsce zakontraktowano Tomasa H. Jonassona, Michaela Palma Tofta i Josha Auty'ego.

- Musiałem coś zrobić. Chciałbym podziękować Holderowi i Batchelorowi za ich jazdę dla drużyny w tym sezonie. Jestem jednak zawiedziony, że współpraca nie wyglądała tak jak powinna. Czuję, że dopiero teraz mamy drużynę, w której wszyscy cechują się właściwą postawą. Mamy teraz zawodników, którzy chcą się poświęcać dla dobra klubu - stwierdził promotor Keith Chapman.

Brytyjczyk ma świadomość, że Gwiazdy osłabiły się wyrzucając z klubu Holdera i Batchelora. - Nie mamy teraz zdecydowanego lidera, ale mamy drużynę pełną zawodników, którzy mają dobre nastawienie i chcą pomóc zespołowi w odniesieniu sukcesu. Jonasson poruszył niebo i ziemię, aby przybyć do nas ze Szwecji. Auty i Palm Toft są bardzo lubiani przez fanów - dodał promotor ekipy z King's Lynn.

ZOBACZ WIDEO Filmik promujący finał Lotos MPPK w Ostrowie Wlkp. (WIDEO) (WIDEO)(WIDEO)

Komentarze (20)
avatar
Waldemar Kowalski
1.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Holder jest przybity , ale za kontrakt to wiedzial ile ma brac inie byl przybity''''' 
avatar
dareckifalubaz
31.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
sorry ale Holder jest przybity wypadkiem Worda! krzyczcie na mnie ale tak jest ! z Chrisa juz nic nie bedzie.....przykro ale taka jest prawda......... 
avatar
sympatyk żu-żla
31.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak to jest jeżeli ktoś nie jest lojalny według klubu, Teraz należało wysłuchać zawodników pracodawca swoje powiedział. 
avatar
jacektorun
31.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Obaj panowie powinni sobie jeden sezon odpocząć... 
avatar
kiks
31.07.2017
Zgłoś do moderacji
2
4
Odpowiedz
A w Toruniu wciąż nie mogą dojść do wniosku, że to przez Ch. Holdera tracą od lat najcenniejsze medale. Swego czasu wiele wtop zaliczał też u nich Ward. Z uporem mianiaka utrzymywali Chrisa w s Czytaj całość