Fogo Unia co mecz na innym torze? Menedżer stanowczo zaprzecza

Menedżer Piotr Baron przyszedł do Leszna w pakiecie z toromistrzem Janem Chorosiem, żeby uporządkować temat nawierzchni. Eksperci twierdzą jednak, że Fogo Unia co mecz jeździ na innym torze i mamy problem.

Dariusz Ostafiński
Dariusz Ostafiński
Bartosz Zmarzlik i Emil Sajfutdinow WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Bartosz Zmarzlik i Emil Sajfutdinow

- Generalnie jeździmy co mecz na bardzo podobnym torze - tłumaczy Piotr Baron, menedżer Fogo Unii Leszno. - Rozbieżności mogą wynosić dziesięć, piętnaście procent, nie więcej. Tylko raz tor był w tym sezonie inny niż zwykle. Chodzi o spotkanie z Get Well Toruń, gdzie było bardziej przyczepnie. Na pozostałych meczach jest praktycznie to samo. Delikatne różnice mogą wynikać z pogody, temperatury i wilgotności.

Mimo, że tor w Lesznie, jak zapewnia menedżer, jest ciągle niemal taki sam, zawodnicy Fogo Unii nie zawsze potrafią się do niego dopasować. Na ostatnim meczu ze Cash Broker Stalą Gorzów (41:49), to goście czuli się tak, jakby jechali u siebie. Być może wpływ na to miały decyzje sędziego Ryszarda Bryły, który miał pewne zastrzeżenia do toru i zarządził dodatkowe prace.

- Jednak wielkich rozbieżności, w stosunku do tego co zrobiliśmy, nie było - komentuje Baron. - Zawodników nawierzchnia po tych zmianach nie powinna była zaskoczyć. Inna sprawa, że jak się ktoś dopasuje do czegoś po serii treningów, to potem trudno się przestawić. Nie jest to jednak żadne wytłumaczenie dla nas. Tak czy inaczej, najważniejsze że jesteśmy w czwórce. Liczę, że we wrześniu będziemy się prezentowali lepiej, niż w spotkaniu ze Stalą - kończy menedżer leszczyńskiego zespołu.


ZOBACZ WIDEO Budowa nowego stadionu Orła z lotu ptaka. Widok jest imponujący! (WIDEO)


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy przekonują Cię tłumaczenia menedżera Fogo Unii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×