Przypomnijmy, że Falubaz najpierw przegrał w Częstochowie z Włókniarzem 40:50, a następnie pokonał mocno osłabiony ROW Rybnik 56:34, męcząc się jednak do połowy spotkania.
- Nie pojechaliśmy super zawodów. Z drugiej strony w drużynę mogło się wkraść trochę uśpienia czy też pewności. Obecnie sama ranga niedzielnego pojedynku powoduje wzrost poziomu adrenaliny. Już na kilka dni przed tym pojedynkiem mamy odpowiednie nastawienie i wszyscy wiemy, jak ważny będzie to mecz. Poza tym będzie to dla nas także prawdziwy test przed fazą play-off. Przygotowujemy się więc pieczołowicie. Mam nadzieję, że jako drużyna wszyscy wybierzemy optymalny sprzęt na te derby. Pojadą dwie silne drużyny, wynik więc jest sprawą otwartą - wyjaśnia Piotr Protasiewicz.
Kapitan Falubaz docenia siłę Stali Gorzów. - W tej ekipie jest piątka bardzo równych, świetnych seniorów. Formacja juniorska również zrobiła krok do przodu jeśli chodzi o swoją jazdę. Są mocni i równi. Nie dostali za darmo miejsca, w którym aktualnie są. Ciężko na nie pracują od początku sezonu. Z drugiej strony my również mamy kim uderzyć. Zawodnicy naszej drużyny są w dobrej formie. Być może czasem zaliczamy słabsze wyścigi, ale generalnie jedziemy równo i dobrze. Nasi młodzieżowcy nie są bez szans i mają pole do popisu - dodaje.
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody
...gratulacje dla Bartka za wczorajsze zwycięstwo