Dominik Kubera ucierpiał w biegu dodatkowym, po zderzeniu z Filipem Hjelmlandem. O ile Szwed ostatecznie powrócił do parku maszyn o własnych siłach, o tyle zawodnik Fogo Unii Leszno opuścił tor na noszach. Polak wycofał się z udziału w biegu barażowym, jako powód podając kontuzję biodra.
Junior po powrocie do kraju przeszedł szczegółowe badania. Najważniejsza informacja brzmi, iż nie ma on żadnych złamań. Ma natomiast mocno zbite biodro.
Jak informuje leszczyński klub, decyzja odnośnie tego czy Kubera wystąpi w niedzielnym meczu PGE Ekstraligi w Grudziądzu jeszcze nie zapadła. Podejmie ją menedżer Piotr Baron po konsultacjach z lekarzem Tomaszem Gryczką i zawodnikiem na stadionie.
Początek meczu w Grudziądzu zaplanowano na 19:00.
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody