Spore osłabienie TŻ Ostrovia w półfinale play-off. Bez Mastersa także w Lublinie?

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Sam Masters
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Sam Masters

TŻ Ostrovia w pierwszym półfinale play-off pojedzie bez Sama Mastersa. Lider ostrowskiej drużyny rehabilituje się po operacji złamanego obojczyka. Jego występ w rewanżu w Lublinie również stoi pod dużym znakiem zapytania.

Sam Masters kontuzji obojczyka doznał w jednym z meczów na Wyspach Brytyjskich. Uraz Australijczyka wymagał zabiegu operacyjnego. - Mija dopiero tydzień od operacji. W niedzielnym meczu nie ma więc żadnych szans, by Sam Masters mógł nas wspomóc. Również jego występ w rewanżu na początku września stoi pod znakiem zapytania - powiedział Mariusz Staszewski, trener TŻ Ostrovia.

Australijczyk był liderem ostrowskiego klubu. Po słabszym początku sezonu i perturbacjach z dojazdami na niektóre mecze, Masters w końcówce rundy zasadniczej był zdecydowanie najskuteczniejszym zawodnikiem TŻ Ostrovia. - Nie ma co ukrywać, to był nasz lider zarówno na swoim torze jak i na wyjazdach. Zastąpienie takiego zawodnika jest bardzo trudne. Szkoda, że tak to się nam posypało na najważniejszą fazę sezonu, bo z Mastersem mielibyśmy na pewno większe szanse na sprawienie niespodzianki - dodał Staszewski.

Masters doznał w Anglii skomplikowanego złamania obojczyka. - Gdyby to było proste złamanie, mógłby wrócić na tor po dwóch tygodniach przerwy. Przy takim złamaniu z przemieszczeniem, które wymagało "drutowania" minimum pauzy to trzy tygodnie. Rozmawiałem z Samem i teoretycznie pod koniec sierpnia ma spróbować wyjechać na tor w Anglii. Jeśli będzie wszystko w porządku, to może być do naszej dyspozycji w rewanżowym meczu w Lublinie, ale na razie tego nie jesteśmy pewni - dodał trener ostrowskiego klubu.

Australijczyk miał także wystąpić w 65. Turnieju o Łańcuch Herbowy Miasta Ostrowa Wielkopolskiego. Jako pierwszy potwierdził udział w tej imprezie. Po odniesieniu kontuzji jego występ w tych zawodach najprawdopodobniej jest także wykluczony.

ZOBACZ WIDEO Zobacz na czym polega praca kierownika startu (WIDEO)

Komentarze (59)
avatar
pawelbn82
18.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bober wypożyczony brawo zarząd 
avatar
rocky1
18.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo mi przykro lecz szanse OSTROVII oceniam na minimalne poprostu MOTOR wydaje sie byc na ten czas silniejsza ekipa przykre ale prawdziwe 
avatar
MOTOR
17.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hasło z początku sezonu jak najbardziej aktualne - Jedziemy po awans- Ave Motor! 
avatar
luisso
17.08.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie rozumie po co tak cisnąć kopać i pompować jedno i to samo ? Każdy normalny kibic wie że zarówno klub z Ostrowa jaki z Lublina zasługuje na jazdę w finale oraz pierwszą ligę !!! A która to Czytaj całość
avatar
pavlo
17.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Byle nie przegrać u Siebie i będzie dobrze