Lokomotiv - Wybrzeże: większy optymizm u przegranych. Wielka pogoń gdańszczan (relacja)

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Anders Thomsen był bohaterem Zdunek Wybrzeża podczas meczu w Daugavpils
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Anders Thomsen był bohaterem Zdunek Wybrzeża podczas meczu w Daugavpils

Lokomotiv Daugavpils w pierwszym meczu półfinału Nice 1.LŻ pokonał Zdunek Wybrzeże 46:44. Dzięki odrobieniu dziesięciu punktów w ciągu trzech ostatnich biegów, przed rewanżem to gdańszczanie są faworytami dwumeczu.

Przed spotkaniem działacze z Daugavpils przekonywali, że nie będą zmieniać swojej taktyki i ponownie wystawią czterech młodzieżowców. Mając jednak w perspektywie szansę na wygranie ligi po raz trzeci z rzędu, Nikołaj Kokin zdecydował się sięgnąć po Tomasa H. Jonassona. Zdunek Wybrzeże ma mimo wszystko większe parcie na awans, czego dowodem było mini zgrupowanie przed spotkaniem.

Aby móc myśleć o walce o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, trzeba jednak wygrać biegi i nie można mieć dziur w składzie. Gdańszczanie nie mieli jednak wyrównanej drużyny. Tłem dla rywali byli młodzieżowcy, punktów nie zdobył także Renat Gafurow. Jedna dobra, ambitna para w postaci Oskara Fajfera i Andersa Thomsena to zdecydowanie za mało na doskonale spasowanych mimo opadów deszczu żużlowców z Łotwy.

Lokomotiv już po dwóch wyścigach prowadził 9:3. Co prawda po 6. biegu, gdy 4:2 wygrali goście i zbliżyli się na sześć oczek różnicy mogło się wydawać, że zaliczka Łotyszy nie będzie musiała być nie do odrobienia. W tym momencie jednak niesamowicie pojechała para Maksim Bogdanow - Oleg Michaiłow, która zdystansowała mającego problemy sprzętowe Kacpra Gomólskiego.

Mirosław Kowalik nie miał wyboru, musiał zacząć korzystać z rezerw taktycznych, które spowodowały, że Łotysze przestali budować przewagę. Mimo wszystko Lokomotiv zdawał się kontrolować sytuację na torze. Szczególnie dobrze zawodnicy gospodarzy wychodzili ze startów, jednak ambitnie jadący gdańszczanie, w szczególności Anders Thomsen potrafili napsuć na trasie sporo krwi drużynie Nikołaja Kokina.

ZOBACZ WIDEO Zobacz na czym polega praca kierownika startu

Po 12. biegu na tablicy wyników widniał rezultat 42:30 i wydawało się, że Zdunek Wybrzeżu będzie niezwykle trudno wygrać w dwumeczu. W tym momencie jednak zaczęło się wielkie odrabianie strat ze strony gości, którzy po dwóch wyścigach zbliżyli się na sześć punktów do Lokomotivu. Szczególnie istotne były dwie podwójne wygrane gdańszczan w wyścigach nominowanych. Drużyna z Łotwy zwyciężyła, ale to Zdunek Wybrzeże jest jedną nogą w finale.

Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 44
1. Troy Batchelor - 13+2 (2,2,2*,2,2*,3)
2. Renat Gafurow - 0 (0,0,-,-)
3. Oskar Fajfer - 10 (3,1,3,w,0,3)
4. Anders Thomsen - 14+1 (1,3,3,2,3,2*)
5. Kacper Gomólski - 6 (2,1,2,1)
6. Dominik Kossakowski - 1 (1,0,0,0)
7. Aureliusz Bieliński - 0 (d,u,-)

Lokomotiv Daugavpils - 46
9. Maksim Bogdanow - (3,3,2,d,1)
10. Oleg Michaiłow - 5+1 (1,2*,1,1)
11. Kjastas Puodżuks - 12 (2,3,3,3,1)
12. Tomas H. Jonasson - 4 (0,1,1,2,0)
13. Timo Lahti - 9 (3,2,1,3,0)
14. Davis Kurmis - 4 (3,0,1)
15. Jewgienij Kostygow - 3+1 (2*,1,0)

Bieg po biegu:
1. Bogdanow, Batchelor, Michaiłow, Gafurow 4:2
2. Kurmis, Kostygow, Kossakowski, Bieliński (d4) 5:1 (9:3)
3. Fajfer, Puodżuks, Thomsen, Jonasson 2:4 (11:7)
4. Lahti, Gomólski, Kostygow, Bieliński (u4) 4:2 (15:9)
5. Puodżuks, Batchelor, Jonasson, Gafurow 4:2 (19:11)
6. Thomsen, Lahti, Fajfer, Kurmis 2:4 (21:15)
7. Bogdanow, Michaiłow, Gomólski, Kossakowski 5:1 (26:16)
8. Fajfer, Batchelor, Lahti, Kostygow 1:5 (27:21)
9. Thomsen, Bogdanow, Michaiłow, Fajfer (w/u4) 3:3 (30:24)
10. Puodżuks, Gomólski, Jonasson, Kossakowski 4:2 (34:26)
11. Lahti, Thomsen, Michaiłow, Fajfer 4:2 (38:28)
12. Puodżuks, Batchelor, Kurmis, Kossakowski 4:2 (42:30)
13. Thomsen, Jonasson, Gomólski, Bogdanow 2:4 (44:34)
14. Fajfer, Batchelor, Bogdanow, Jonasson 1:5 (45:39)
15. Batchelor, Thomsen, Puodżuks, Lahti 1:5 (46:44)

Sędzia:
Paweł Słupski.

Widzów: 3 500

Komentarze (35)
avatar
rzeszuf
20.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
to rzeszow by był w finale jakby chciał 
avatar
sympatyk żu-żla
20.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Można się było tego spodziewać Lokomotiv zakończył sezon z przytupem .Fanów na widowni za wielu nie było. Może wygrana przyciągnie widza na kolejny sezon.Kolejny aspekt dwu meczu jedziemy w Gda Czytaj całość
avatar
Leo Cze
20.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
a może loko odpuściło mecz jak w rzeszy przecież Lokomotiv i tak o nic jedzie 
avatar
Szwej4
20.08.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
W Łodzi unia też się podłożyła i oddała 10 pkt przewag, Pogratulować myślenia. Oczywiście że nasi się spasowali na ostatnie biegi. Zresztą póki piłka w grze to równie dobrze orzeł może być w fi Czytaj całość
avatar
saxon01
20.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
gdańsk dostał by w dupsko ,wiec musieli posmarować a loko i tak jak wygrali by ligę to tchórze z pezetmłotu nie wpuścili by ich do extraligi wiec przynajmniej coś zarobią chłopaki bravo loko!!!