Patryk Dudek nie chce wykorzystywać szansy. Liczy na utrzymanie w GP
Patryk Dudek zajął 3. miejsce w Grand Prix Challenge w Togliatti. Polak nie chce jednak pojechać w przyszłorocznej edycji cyklu tylko dzięki wynikowi w Rosji. Celem 25-latka jest zajęcie miejsca w czołowej ósemce obecnych rozgrywek.
25-latek liczy na to, że zajmie miejsce w czołowej ósemce tegorocznego cyklu i wystartuje w przyszłorocznej edycji Grand Prix nie tylko dzięki trzeciej pozycji w GP Challenge. - Mam nadzieję, że nie będę musiał korzystać z tej szansy, którą zdobyłem po raz drugi z rzędu. Liczę, że utrzymam się w cyklu Grand Prix. Mimo wszystko bardzo się cieszę z tych zawodów, bo nie było łatwo. Fajnie, że się udało - przyznał.
Sobotni turniej w Togliatti oglądało na stadionie 15 tysięcy widzów. Impreza mogła się podobać zgromadzonym fanom. - Rosjanie robią show. Byłem tu trzeci raz i za każdym razem, czy była ładna pogoda czy padał deszcz, kibice mocno dopingują swoich, co zresztą było słychać, gdy jechali rosyjscy zawodnicy. Była fajna atmosfera - powiedział Patryk Dudek.
ZOBACZ WIDEO Kulisy pracy kierownika drużyny w PGE EkstralidzeKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>