Stanisław Chomski szuka pozytywów. Sundstroem pojedzie do Wrocławia z czystą głową
Linus Sundstroem postara się jak najlepiej zastąpić kontuzjowanego Nielsa Kristiana Iversena w play-off PGE Ekstraligi. Stanisław Chomski szuka pozytywów przed pierwszym meczem półfinałowym. Szwed pojedzie do Wrocławia z czystą głową.
- Taka jest specyfika żużla, że z dnia na dzień można stracić swoich najlepszych zawodników, a do takich można zaliczyć Nielsa. To Iversen ciągnął wynik w pierwszym meczu we Wrocławiu, który wygraliśmy różnicą jednego punktu. To do niego pozostali żużlowcy się dostrajali. Jego brak to na pewno strata, bo Sundstroem na wrocławskim torze jeszcze nie jechał. Czy to minus czy plus? Może nie będzie miał innych spostrzeżeń, które czasem mogą zamieszać w głowie. Trzeba szukać pozytywów - skomentował w rozmowie z Radiem Gorzów Stanisław Chomski.
Trener Cash Broker Stali postara się jak najlepiej przygotować swoich podopiecznych na spotkanie we Wrocławiu, jednak nie będzie to łatwe zadanie. - Na pewno spotkamy się z dostępnymi zawodnikami na jednym, a może dwóch treningach. Trudno przygotować się do meczu wyjazdowego, nie mając na miejscu całej drużyny. Po drugie tor we Wrocławiu jest całkiem inny niż inne - nie chodzi tylko o geometrię, ale też o nawierzchnię. Bardziej skupimy się na przygotowaniu hipotetycznych rozwiązań, co może spotkać nas we Wrocławiu - przyznał Chomski.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Zdajemy sobie sprawę z tego, że Dania gra u siebie bardzo dobrą piłkęKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>