Błędy sędziów w półfinałach. Dlaczego najlepszy arbiter został w domu (ranking)

Ostatnio raczej chwaliliśmy arbitrów, ale wchodzimy na wyższy poziom rozgrywek i oczekujemy od nich czegoś więcej. Pierwsze mecze półfinałowe nie były jednak udane dla Ryszarda Bryły i Pawła Słupskiego.

Konto Bryły obciąża lotny start Taia Woffindena, ale i też stan wrocławskiego toru. Wydaje się, że w związku z dziurami na Stadionie Olimpijskim trzeba było podjąć jeszcze bardziej radykalne rozwiązania. Po standardowym równaniu toru po 7. biegu trzeba było zarządzić kolejne już po 8., a nie czekać do zakończenia 9. wyścigu. Zawodnicy tylko męczyli się na dosyć trudnej i niebezpiecznej nawierzchni.

Słupski załatwił sobie obniżenie noty już w inauguracyjnym biegu, kiedy wykluczył za nic Jacoba Thorssella, choć powinno paść na Emila Sajfutdinowa. Ta decyzja ustawiła mecz, więc czwórka jest i tak najmniejszym wymiarem kary.

Swoją drogą, to obsada pierwszych półfinałów może trochę dziwić. Krzysztof Meyze, najlepszy sędzia w naszym rankingu, ale i też w zestawieniu szefa arbitrów Leszka Demskiego, został w domu. Można by pomyśleć, że Ekstraliga Żużlowa nie chce mu zapomnieć ubiegłorocznego finału w Gorzowie.

Kiedy spytaliśmy, z czego wzięły się nominacje Bryły i Słupskiego wyjaśniono nam, że ten pierwszy zasłużył sobie tym, iż od lat prezentuje równą, dobrą formę. W poprzednich sezonach miał jednak pecha, bo jest też komisarzem technicznym. Jako że jest ich niewielu, to musiano sięgać po Bryłę, a inni prowadzili mecze. Z kolei Słupski dostał szansę, jako młody, zdolny. Co do Mezye, to ma być wyznaczany w kolejnych spotkaniach.

Ranking sędziów w PGE Ekstralidze

SKALA OCEN:

6 - fenomenalnie 5 - bardzo dobrze 4 - dobrze 3 - przeciętnie 2 - słabo 1 - kompromitacja

[b]ZOBACZ WIDEO Doyle wylądował pod bandą. Zobacz skrót meczu Wolverhampton - Swindon [ZDJĘCIA ELEVEN EXTRA]

[/b]

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>