Władysław Komarnicki nie dowierza i wini Przemysława Pawlickiego

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki
zdjęcie autora artykułu

Władysław Komarnicki nie potrafi opisać tego, co czuje po niedzielnym meczu w Gorzowie. Wydawało się, że Cash Broker Stal ma finał w kieszeni, ale goście w wielkim stylu odwrócili losy rywalizacji i to oni pojadą o złoto z Fogo Unią Leszno.

- Szok i niedowierzanie. Ten mecz był do wygrania i w pewnym momencie wydawało się, że jest w zasadzie wygrany - komentuje były prezes klubu z Gorzowa. - Uważam, że przewaga dwunastu punktów uśpiła naszą drużynę. To jednak nie może być wymówką. Sparta była w tym dwumeczu zespołem lepszym i zasłużyła na finał. Mieli bardziej wyrazistych liderów. Gratuluję im, bo awans bez Drabika to wielki wyczyn - podkreśla Władysław Komarnicki.

Prezes honorowy gorzowskiego klubu uważa, że każdy z zawodników Stali mógł pojechać w niedzielę lepiej, ale największe pretensje ma do Przemysława Pawlickiego. - Pokazał, jak się jeździ do tyłu - mówi bez ogródek Komarnicki. - To on zawiódł nas najbardziej. Zdobył trzy punkty, a to zdecydowanie za mało. Kompletów nikt tu od niego nie oczekiwał, ale miał być mocną drugą linią - zauważa prezes.

Wrocławianie spotkają się w finale z Fogo Unia Leszno. Kto będzie górą? - Zmierzą się dwie bardzo wyrównane ekipy. Gdyby wrocławianie mieli Drabika, to wtedy postawiłbym na nich. Bez niego będzie im trudno, choć bez szans wcale nie są. Wszystko będzie na styku, ale chyba z minimalnym wskazaniem na ekipę z Leszna - podsumowuje.

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga: rybnicki #SmakŻużla

Źródło artykułu:
Czy wynik meczu w Gorzowie to zaskoczenie?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (11)
avatar
natasza unia
13.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A gdzie był Bartuś w tym meczu ? Taka gwiazdę z niego wszyscy robią a on zawala mecz półfinałowy i to na własnym torze . Przemo wracaj do Leszna .  
avatar
mateusz025
12.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A pupilek Bartuś to ile biegów wygrał? aa chyba jeden to jakoś słabo jak na piszczałkę z gorzowa. Wygrał tylko raz z seniorem!!!To winnych jest chyba trochę więcej niż Przemo także ochłoń preze Czytaj całość
avatar
FG
12.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie prezesie proponuję zapalić cygaro. Ostatnio to taki rytuał przyciągający porażki. Niczego się Pan nie nauczył.  
avatar
fan STALI
11.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Prezes juz cygaro odpalał a tu mu sparta zgasiła go ciepłym moczem  
Kerner
11.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Tak jechali po prezesie Termińskim jak skrytykował Vaculika, a w Gorzowie widać podobne standardy. Pretensje do Przemka, ale to Vaculik i Zmarzlik dali się powieźć u siebie na 5:1.