- Tor w Rzeszowie jest typowym torem do walki i bardziej odpowiada naszym zawodnikom, niż tor w Daugavpils. Nastawiamy się na zwycięstwo. A przynajmniej na wynik, który pozwoli nam zdobyć bonus - powiedział na łamach Gazety Pomorskiej Robert Kempiński, trener GTŻ-u.
GTŻ ma na swoim koncie jak na razie dwa punkty. W pierwszej kolejce grudziądzanie ulegli na wyjeździe Lokomotivowi Daugavpils, a osiem dni później pokonali u siebie Start Gniezno.
Źródło artykułu: