Bartoszowi Zmarzlikowi opadają ręce. "Po co trenować?"

co bedzie dzialo sie na arenach, to ona uzaleznia miliony do sledzenia i pozostawania w aktywnosci a niektorych nawet do brania udzialu w zakladach, jednak w kulisach tych wydarzen sztab specjalistow pracuje nad strategia by kazdy wynik dzialal jak magnes na swoich klientow, bo kazdy kibic tak naprawde w kapitalizmie jest niczym innym jak tylko klientem u fryzjera, trzeba by przychodzil znowu i zostawial kase i byl przekonany ze tego potrzebuje a najlepiej jak juz musi to robic ale sam jest przekonany ze robi to tylko z czystej przyjemnosci ale w zadnym przypadku nie ze zniewolenia a ze tak jest to dowodem byla frekfencja na Jancarzu po ohydnie wyrezyserowanym spektaklu polfinalowym ze Sparta, ciagle jeszcze przyszlo prawie 8000 uzaleznionych na stadion. Jestem jednym z nich i obserwuje ten mechanizm od dluzszego czasu,swiat nazywa to hobby, i promuje przekonanie ze jakies trzeba miec, fajnie to brzmi i w ogole nie groznie, a nawet zachecajaco, tylko ja nie chce byc robiony w jajo od 3 lat remisami a podejrzewam ze mimo 14 pkt. przewagi Zardzewialcow znowu stanie sie cos dziwnego w rezultacie czego Wychlodzony nie zdobedzie dychy a my odrobimy dokladnie na styk.