Rozbiór Falubazu? Może i tak, ale Patryka Dudka nikt nie wyciągnie

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Patryk Dudek i Jarosław Hampel
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Patryk Dudek i Jarosław Hampel

Żużlowy menedżer Sławomir Kryjom napisał na Twitterze, że rozpoczął się rozbiór Falubazu. W Zielonej Górze wiedzą, że mogą mieć problem z zatrzymaniem Jarosława Hampela i Jasona Doyle'a. Mogą być za to spokojni o Patryka Dudka.

Nawet jeśli dojdzie do rozbioru Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra, jak wieszczy żużlowy menedżer Sławomir Kryjom, to Patryk Dudek zostanie w zielonogórskim klubie. Tak zapewnia Sławomir Dudek, ojciec i szef teamu zawodnika. - Mamy ważny kontrakt z klubem i z nikim nie rozmawiamy - mówi nam Dudek senior. - Najbliższe okno transferowe nas nie dotyczy. Dla nas teraz najważniejszy jest mecz o brąz, potem dwie rundy Grand Prix. Po nich będą wakacje i przygotowania do kolejnego sezonu z Falubazem.

Na finiszu sezonu Dudek ma nadzieję, że szczęście będzie się do niego uśmiechać częściej niż dotychczas. Zwłaszcza jeśli idzie o Grand Prix, gdzie w ostatnim czasie potracił trochę punktów. Część ekspertów twierdzi, iż przyczyną słabszej jazdy Patryka, ale i też innych naszych zawodników w Grand Prix jest to, iż w lidze jeżdżą na torach twardych i równych jak stół, a w GP mamy ostatnio przyczepne tory.

- Bardziej bym powiedział, na podstawie rundy w Teterow i Sztokholmie, że mamy tory dziurawe - komentuje Dudek senior. - Jeśli zawodnik na takim regularnie nie jeździ, to potem może czuć pewien dyskomfort. Zasadniczo problemem jest jednak złapanie odpowiednich regulacji w sprzęcie. Tak zwariowanego sezonu, pod tym względem, jeszcze nie mieliśmy.

Dudek od początku sezonu walczy ze sprzętem. Zaczynał ligę i GP na silnikach Jana Anderssona, potem była przesiadka na Flemminga Graversena (po drodze był też Peter Johns), ale teraz wrócił do Anderssona, bo przy tej pogodzie, jaka jest teraz, i przy delikatnie przyczepniejszej nawierzchni, silniki Szweda sprawdzają się najlepiej. Ojciec zawodnika mówi jednak, że posiadanie silników Anderssona nie znaczy, że Patryk będzie krok przed innymi. - Bo teraz każdy żużlowiec ma silniki od różnych tunerów. Jednego dostawcę sprzętu ma może dwóch zawodników czołówki - kończy Dudek senior.

ZOBACZ WIDEO Budowa motocykla żużlowego

Komentarze (161)
avatar
DB Magpie
29.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak dla mnie Hampel i Doyle moga odejsc a Cieslak wraz z nimi.Plakal za nimi nie bede.Za nich Lindgren/Fricke i Zengota a za Cieslaka Czernicki.A sklad widzialbym taki:
1/9.Protasiewicz
2/10.Z
Czytaj całość
avatar
Bawarczyk
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Super podejsci Dudkow do sprawy transferow - jest umowa, to nie ma oczym wiecej rozmawiac. 
Szmondak
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Transfery zwodników, to normalny ruch biznesowy, w żużlu też. 
avatar
Penhal
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Panie Darku jestem zawiedziony. Jest rozbiór Falubazu Rybnika i kilku innych a o Polonii ani słowa? Będą transfery to się przekonamy.Dziś to wróżenie z fusów. 
avatar
Gekon
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Kur.... Idąc tym tropem panie Darku to możesz pisać kolejny gniot pt.:"Rozbiór Stali? Może i tak ale Bartosza Zmarzlika nikt nie wyciągnie". Chyba to jest logiczne, że skoro Dudek (i każdy inny Czytaj całość