1 października Speed Car Motor Lublin uda się do Rzeszowa, aby zmierzyć się ze Stalą w pierwszym meczu barażowym o Nice 1. Ligę Żużlową. W ostatnich dniach lubelski zespół został wzmocniony na pozycji juniorskiej przez Wiktora Trofimowa jr, który został wypożyczony z Fogo Unii Leszno. 18-latek wie jaki jest cel Motoru na ten sezon i zapewnia, że da z siebie wszystko. - Wiem jaki jest cel i dam z siebie wszystko, co będę mógł, aby dołożyć do niego coś od siebie. Najważniejsze jest, aby uniknąć problemów sprzętowych. Chcę się pod tym względem dobrze przygotować i myślę, że na torze pokażę, na co mnie stać - mówi Wiktor Trofimow w rozmowie z Dziennikiem Wschodnim.
Sprawy związane z wypożyczeniem Trofimowa do Lublina potoczyły się bardzo szybko. Trener Dariusz Śledź zaprosił młodego zawodnika Unii Leszno na treningi a on się na nich stawił. Teraz czeka go debiut w lidze, w barwach Motoru. - O tym, że jest taka możliwość, abym mógł wystąpić w dwóch meczach w barwach Motoru dowiedziałem się od Piotra Barona (menadżer Fogo Unii Leszno dop. red.). Z chęcią przystałem na tę propozycję. Zadzwonił do mnie trener Dariusz Śledź, porozmawialiśmy i przyjechałem. To wszystko potoczyło się dość szybko - dodaje 18-latek.
Na piątkowym treningu młody zawodnik startował w kevlarze lubelskiego klubu, więc wydaje się, że wszystko jest już gotowe do niedzielnego spotkania. - Przyjechałem tu po to, żeby startować. Będę się starał i trzymał gaz. Stawiam przed sobą jeden cel: dobrze pojechać i zdobywać punkty. Nie myślę jednak o żadnej konkretnej zdobyczy punktowej - zakończył Trofimow.
ZOBACZ WIDEO Adam Warchoł ma dopiero 16 lat, a jest już wicemistrzem Polski i marzy o igrzyskach w Tokio