Na torze będzie sygnalizacja, jak na skrzyżowaniu

Kluby muszą przedłużyć bandy na prostych i wymienić światła zatrzymania biegu. Dotąd funkcjonowały koguty, ale teraz jest zalecenie, by kupić lampy stosowane przez drogowców.

Dariusz Ostafiński
Dariusz Ostafiński
Tai Woffinden na prowadzeniu WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Tai Woffinden na prowadzeniu

Są nowe zalecenia dla klubów żużlowych. Po pierwsze muszą one wymienić światła zatrzymania biegu. Chodzi o te stadiony, na których są jeszcze koguty. Ich zastosowanie ma wady. Zdarzało się, że przy ostro świecącym słońcu wirażowi nie widzieli migającego światła i nie reagowali. Dlatego od przyszłego roku na stadionach mają obowiązywać te same światła co na skrzyżowaniach dróg czy przejściach dla pieszych.

Kolejna zmiana dotyczy band absorbujących energię kinetyczną. W tym roku było tak, że na każdym stadionie musiały być dwie takie bandy na prostych o długości minimum 20 metrów. Teraz jednak każdy dostał zalecenie, by przedłużyć bandę do połowy prostej. Inna sprawa, patrząc na wypadek Taia Woffindena w finale w Lesznie, taka banda powinna być nawet kilka metrów za linią start-meta.

Jeśli chodzi o koszty związane ze zmianami, to bandę przedłużyć można za kilka tysięcy złotych. Także światła, jest ich na stadionie sześć, nie są zbyt kosztowną inwestycją. W PZM żartują, że można to załatwić za flaszkę dobrej wódki.


ZOBACZ WIDEO To na niej skupiają się oczy żużlowych kibiców (WIDEO)


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy proponowane zmiany dotyczące band i świateł mają sens?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×