W niedzielę w Toruniu nie pojadą. Nice Challenge prawdopodobnie wiosną

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Adam Skórnicki
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Adam Skórnicki

W niedzielę w Toruniu miały odbyć się zawody Nice Challenge, które miały stanowić oficjalne zakończenie sezonu. Turniej miał być jednocześnie przepustką do teamu Nice Racing oraz kontynuacją projektu zawodów na standardowych silnikach (Nice Cup).

W tym artykule dowiesz się o:

W najbliższy weekend MotoArena będzie ostatecznie gościła inne zawody sportowe. Nice Challenge miał odbyć się w formule znanej z tegorocznej edycji Nice Cup. 3 godziny przed zawodami zaproszeni żużlowcy mieli wziąć udział w losowaniu silników Jawa 500cc 2V, które bezpłatnie wraz z olejem dostarcza firma Promex. Godzinę przed zawodami miała mieć miejsce próba toru w celu sprawdzenia wylosowanych silników. - Po tegorocznym, eksperymentalnym cyklu Nice Cup chcieliśmy sprawdzić, jak zawodnicy-seniorzy podejdą do rywalizacji w tej formule - na wylosowanych silnikach. Myślę, że byłaby to naturalna konsekwencja wcześniejszych działań. Miało to być też kolejne ciekawe doświadczenie pokazujące, jak starsi zawodnicy radzą sobie w porównywalnych warunkach sprzętowych - mówi Wojciech Jankowski, menedżer marketingu w Nice Polska.

Z zaproszenia organizatorów skorzystali zawodnicy, którzy chcieli spróbować rywalizacji w odmiennej formie. Na start w Toruniu zdecydowali się m.in. Mateusz Szczepaniak, Krystian Pieszczek, Jakub Jamróg, Adam Skórnicki czy Rosjanie: Andriej Kudriaszow, Wiktor Kułakow oraz Wadim Tarasienko. Nagrodą dla najlepszego zawodnika miał być kontrakt sponsorski z Nice Polska na przyszły sezon oraz miejsce w Nice Racing Team. Niestety, toruńska MotoArena została ostatecznie wynajęta na inne wydarzenie sportowe w ten weekend. - Być może uda nam się zorganizować planowane zawody wiosną przyszłego roku. Dzisiaj za wcześnie jeszcze dywagować, jak będzie wyglądała przyszłość. Niemniej jednak mogę potwierdzić, że zainteresowani współpracą z nami są zarówno producenci silników Jawa, jak i GTR - dodaje Jankowski.

Nie jest wykluczone, że w przyszłym roku zorganizowany zostanie cykl turniejów dla zawodników-seniorów, którzy startowaliby w nim na jednakowych (fabrycznych) silnikach.

ZOBACZ WIDEO Tobiasz Musielak: Niewielu Polaków ma ten tytuł, co ja

Źródło artykułu: