Oferty nie skusiły Jamroga. Od początku chciał zostać w Tarnowie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Jakub Jamróg
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Jakub Jamróg
zdjęcie autora artykułu

Jakub Jamróg ogłosił w środę, że uzgodnił z Unią Tarnów warunki kontraktu na sezon 2018. Zawodnik przyznaje, że ani przez moment nie rozważał przenosin do innego klubu.

Po udanym sezonie w Nice 1. Lidze Żużlowej Jakubem Jamrogiem interesowało się kilka innych drużyn, także tych z PGE Ekstraligi. W środę doszło jednak do kolejnego spotkania zawodnika z prezesem Grupa Azoty Unii, Łukaszem Sadym. Ostatecznie ustalono, że wychowanek tarnowian zostanie w klubie na sezon 2018. Kontrakt będzie podpisany na początku listopada.

- Wywalczyliśmy awans do Ekstraligi sportowo na torze, a moim marzeniem zawsze było startowanie w tej klasie rozgrywek. Cieszę się tym bardziej, że będę jeździć u siebie w domu - napisał Jamróg na swoim fanpage'u na Facebooku.

Zawodnik dodał także, że zapytania z innych klubów nie były przez niego nawet rozważane. Od początku chciał tylko jednego, czyli porozumienia z Unią.

- W klubie wszystko jest w porządku i mamy wspaniałą drużynę. Prawdę mówiąc, nie wyobrażałem sobie zmiany barw klubowych. Dziękuję przy tym Grupie Azoty za wsparcie, bo bez nich nie bylibyśmy w tym miejscu, co obecnie - dodał Jamróg.

ZOBACZ WIDEO Nowe pomysły na walkę z dopingiem w sporcie żużlowym (WIDEO)

Źródło artykułu: