Dziennikarz Radia Elka udał się do Australii, by na żywo obejrzeć nadchodzący turniej Grand Prix w Melbourne. Przy okazji wizyty na Antypodach, Michał Konieczny spotkał legendę Unii Leszno Leighta Adamsa, przekazując mu pamiątkowy plastron.
Australijczyk, który przez 15 lat bronił barw leszczyńskiego klubu, nadal interesuje się życiem Byków. - Ze szczegółami wypytywał o zmiany w Lesznie. Cieszy się, że niedługo skróci się podróż samochodem z Leszna do Wrocławia. Wypytywał o zmiany w składzie Fogo Unii. Pochwalił pomysł, żeby leszczyńscy młodzi zawodnicy mogli startować w II lidze w połączonych silach dwóch klubów z Leszna i Rawicza - relacjonuje Radio Elka.
Adams, mimo kontuzji, nadal jest blisko żużla. - Z żużlem nie zerwał, próbuje pomóc młodym australijskim żużlowcom w przebiciu się do startów w polskich ligach. To właśnie jego rekomendowanym jest choćby przymierzany do składu leszczyńskich Byków w nowym sezonie Brady Kurtz - czytamy na sport.elka.pl.
W poniedziałek Adams rozmawiał telefonicznie z Tomaszem Gollobem i jego menedżerem Tomaszem Gaszyńskim. U mistrza świata z 2010 roku, podobnie jak u Australijczyka, po wypadku na motocrossie zdiagnozowano przerwanie rdzenia kręgowego.
ZOBACZ WIDEO Nowe pomysły na walkę z dopingiem w sporcie żużlowym