Na stadionie w Zielonej Górze zdemontowano już dmuchane bandy, a na tor dosypana została nowa nawierzchnia. Zabieg ten ma na celu uzupełnienie braków, wynikających z eksploatacji owalu w trakcie sezonu. Z obiektu przy Wrocławskiej 69 zniknęły też maszyna startowa czy światła sygnalizacyjne.
W czwartek w Zielonej Górze pojawił się Leszek Demski, który z ramienia Polskiego Związku Motorowego, przeprowadził weryfikację domowego stadionu Ekantor.pl Falubazu. W jej wyniku przedstawiciele klubu z Winnego Grodu otrzymali informację, że na obiekcie, przed pierwszymi oficjalnymi zawodami w sezonie 2018, musi dojść jedynie do kosmetycznych poprawek.
Oby do wiosny... pic.twitter.com/qe0C4jYEx4
— Falubaz Zielona Góra (@FalubazZG) 26 października 2017
Po zakończeniu prac na torze, cała uwaga zostanie skupiona na rozmowach kontraktowych z zawodnikami. Z Ekantor.pl Falubazem łączy się między innymi Grzegorza Zengotę i Petera Kildemanda.
ZOBACZ WIDEO To był jego sezon. Nie potrafi zliczyć wszystkich medali