- Jestem zawiedziony, że przegraliśmy. Miałem bardzo zły dzień. Próbowałem nowy silnik w moim pierwszym biegu i później miałem problemy. W jednym wyścigu zaliczyłem upadek, wjechałem w dziurę, ale ani ja ani mój motocykl na szczęście nie ucierpieliśmy. Sądzę też, że dziś mieliśmy dużo pecha. Jason miał problem ze sprzętem, może gdyby nie to wygralibyśmy. Jest dopiero początek sezonu, więc jeszcze dojdziemy do wielkich zwycięstw. W tej chwili nie czuję się dobrze. Na razie nie wiem co mi jest. Na dniach odbiorę wynik z badania krwi, zobaczę się z lekarzem, dowiem się co jest nie tak i mam nadzieję, że dojdę do pełni zdrowia - powiedział Nicholls na oficjalnej stronie klubu.
Atlas Wrocław przegrał w niedzielę na swoim torze z Włókniarzem Częstochowa. Tylko dwa punkty zdobył dla gospodarzy Scott Nicholls. Brytyjczyk słabszy występ tłumaczy problemami sprzętowymi.
![Żużel. To była przepiękna batalia. Spektakl Janowskiego i Holdera w finale w Horsens [WIDEO]](https://v.wpimg.pl/NTE5MC5qYTUkVztwGgpsIGcPbypcU2J2MBd3YRpCfmQ9BHpzGgIoeSRRICpbGD0gN1QuKVRfOSQmUSNtRR1hJzFaPyJSFHx7I1AsN0ADKzAaWj8qUhggNSkaeHQAFXlicgZ4dgNILGwaBn90BkR_bXUbJzNSUzM)
