Menedżer Golloba we Włókniarzu? Prezes Świącik bierze pod uwagę taki wariant

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Od lewej: Tomasz Gaszyński, Robert Kościecha (trener Get Well Toruń).
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Od lewej: Tomasz Gaszyński, Robert Kościecha (trener Get Well Toruń).

Prezes Włókniarza Michał Świącik szuka wzmocnienia sztabu szkoleniowego. Nie udała się próba wyrwania z Get Well Jacka Frątczaka, ale są inne pomysły. Mocną pozycję na liście życzeń ma menedżer Tomasza Golloba.

Tomasz Gollob po kontuzji na crossie walczy o powrót do sprawności. Tomasz Gaszyński, menedżer zawodnika, który minionym sezonie pomagał drużynie MRGARDEN GKM Grudziądz, teraz jest jednak wolny i czeka na oferty. Niedawno zdradził nam, że jest zainteresowany pracą w klubie PGE Ekstraligi i nawet miał już wstępne zapytanie. Gaszyński przez ćwierć wieku był związany z Gollobem, ale pomagał też prowadzić zespoły, w których jeździł Tomasz. Doświadczenie w tej pracy na pewno ma.

- Już raz dzwoniłem do Tomasza Gaszyńskiego, trochę sobie porozmawialiśmy - mówi nam Michał Świącik, prezes Włókniarza Vitroszlif CrossFit Częstochowa, co by znaczyło, że częstochowski klub poważnie traktuje temat menedżera Gaszyńskiego. - Myślę, że to byłaby bardzo ciekawa opcja i duże wzmocnienie naszego sztabu. Tomasz nie prowadził jeszcze żadnej drużyny, ale zna dobrze środowisko, jest lubiany przez zawodników. W ciemno można założyć, że dzięki współpracy z Gollobem zyskał naprawdę sporo.

Ewentualny angaż Gaszyńskiego nie oznacza, że klub chce się pozbywać trenera Lecha Kędziory. Docierają do nas informacje, że ten nie jest przekonany do kontynuowania współpracy z Włókniarzem i rozważa przenosiny do Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Częstochowscy działacze będą go jednak namawiać do pozostania w klubie.

ZOBACZ WIDEO Tobiasz Musielak: Niewielu Polaków ma ten tytuł, co ja

Komentarze (21)
avatar
sympatyk żu-żla
1.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli Świącik szuka szczęścia w menie Tomka Golloba .Wcale nie dziwota że trener chce odejść z klubu. Można skorygować pracę trenera w ciągu całego sezonu. Jak czytamy wypadł bardzo dobrze. 
avatar
yes
1.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gaszyński oprócz pieniędzy, miałby stanowisko czy obowiąki? 
avatar
Mój Mistrzu
1.11.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Żaden Gaszyński czy inny menager bez pojęcia o prowadzeniu drużyny i przygotowaniu toru! Kędziora musi zostać we Włókniarzu. 
Szmondak
1.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mają taką wolę Włókniarze z Częstochowy, to nic nam do tego.
Trzeba przyklasnąć takiemu rozwiązaniu. 
avatar
znawca_tematu
1.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Niedawno zdradził nam" aha tak jak ojciec Niedzwiedza zdradził wam że też dzwonił do Częstochowy, spoko.