Po spotkaniu w Bydgoszczy. Zawodnicy nie podpiszą kontraktów!

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Janusz Kołodziej i Krzysztof Cegielski
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Janusz Kołodziej i Krzysztof Cegielski

W sobotę w Bydgoszczy odbyło się zainicjowane przez Krzysztofa Cegielskiego spotkanie zawodników. Ustalono plan działania, który póki co jednak jest tajemnicą. Wiadomo jednak, że na razie żaden żużlowiec nie podpisze umowy.

Nowy regulamin wywołał poruszenie i sprzeciw wśród zawodników. Twierdzą oni, że jest niesprawiedliwy i krzywdzący. Bardzo mocno ogranicza bowiem swobodę, zwłaszcza w kwestii reklam i umów sponsorskich. W tym celu Krzysztof Cegielski zwołał w Bydgoszczy naradę, na której stawiło się wielu żużlowców. - Mamy już pewien plan działania, który udało się ustalić. Są wnioski i zamierzamy się trzymać naszych założeń. Nie chcę na razie mówić o szczegółach. Sam muszę z tym wszystkim dojść do ładu. Mogę jednak zapewnić, że nasze stanowisko jest niezmienne - powiedział szef organizacji "Metanol", która zajmuje się prawami żużlowców.

Sporo mówi się o tym, że środowisko żużlowe może ujrzeć bunt, jakiego do tej pory nie widziało. Zawodnicy nie chcą zgodzić się na to, czego wymagają władze polskiego speedwaya. Czy zatem można już mówić o bojkocie? - Tak, bojkot w zasadzie już trwa. Nikt nie podpisał kontraktu i nie zrobi tego, dopóki coś się nie zmieni. Wszyscy się tego trzymamy. Czekamy w tej chwili na reakcję drugiej strony. Jesteśmy solidarni i tacy pozostaniemy - zadeklarował Cegielski.

Wygląda zatem na to, że emocje związane z sezonem 2018 zaczęły się wyjątkowo wcześnie, bo już w listopadzie 2017. Podstawowe pytanie w tej chwili brzmi: jak żużlowa centrala zareaguje w tej sytuacji? Wydaje się, że protest jest bardzo poważny i jego uczestnicy nie zamierzają się poddać. Zgodnie z tym, co powiedział Krzysztof Cegielski, w niedzielę mamy poznać więcej szczegółów związanych z planem działania sfrustrowanych zawodników.

ZOBACZ WIDEO Maria Andrejczyk zaczarowana żużlem. Podziwia żużlowców za ich odwagę

Źródło artykułu: